Zdaniem Podolaka restrukturyzacja pionu administracyjnego Rosji pokazuje przede wszystkim "ostateczne przejście kraju do wojskowego komunizmu". Wyjaśnił, że oznacza to całkowitą militaryzację gospodarki i przebudowę systemów zaopatrzenia armii w celu zapewnienia środków na "niekończącą się wojnę".
Doradca uznał, że zmiany personalne mogą też być dowodem na redystrybucję wpływów między tradycyjnymi "klanami" w kręgach władzy. Nastąpiło "gwałtowne zmniejszenie liczby wpływowych członków nieformalnego 'Biura Politycznego 2.0' wokół Putina" – napisał.
Podolak ocenił, że kolejnym celem zmian jest ograniczenie korupcji w armii, na co ma wskazywać usunięcie z ministerstwa obrony jego dotychczasowego szefa Siergieja Szojgu, a także odsyłanie na peryferie "pałacowych ambicji" grupy skupionej wokół dotychczasowego sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa.
Podolak: wszelkie formaty negocjacji są niemożliwe
'Wniosek: Rosja w końcu się izoluje i będzie próbowała zwiększyć skalę wojny, rozszerzyć jej formaty, jednocześnie rekonfigurując gospodarkę, aby funkcjonowała w formatach deficytowych, które w jakiś sposób są w stanie zapewnić gwałtowny wzrost komponentu wojskowego. W każdym razie nie ma możliwości, aby Rosja powróciła do odpowiedniego udziału w globalnych procesach, a zatem wszelkie formaty negocjacji są niemożliwe..." – napisał Podolak na Telegramie.
CZYTAJ: Dlaczego Putin zrezygnował z Szojgu? ISW o możliwych powodach
Zmiana ministra obrony
W niedzielę wieczorem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nieoczekiwanie ogłosił, że dotychczasowy pierwszy wicepremier Andriej Biełousow zastąpi na stanowisku ministra obrony Szojgu, który zostanie sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji, a dotychczas sprawujący ten urząd Patruszew otrzyma w najbliższym czasie inne stanowisko.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Dobry żołnierz" Putina zastąpi Szojgu. Stoi przed nim trudne zadanie
Autorka/Autor: js//mrz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock