Zmiany we władzach Rosji, w tym nominacja nowego ministra obrony, oznaczają przejście tego kraju do wojskowego komunizmu i nie sprawiają, by negocjacje z Moskwą stały się możliwe – ocenił w poniedziałek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Siergieja Szojgu zastąpi ekonomista Andriej Biełousow.
Zdaniem Podolaka restrukturyzacja pionu administracyjnego Rosji pokazuje przede wszystkim "ostateczne przejście kraju do wojskowego komunizmu". Wyjaśnił, że oznacza to całkowitą militaryzację gospodarki i przebudowę systemów zaopatrzenia armii w celu zapewnienia środków na "niekończącą się wojnę".
Doradca uznał, że zmiany personalne mogą też być dowodem na redystrybucję wpływów między tradycyjnymi "klanami" w kręgach władzy. Nastąpiło "gwałtowne zmniejszenie liczby wpływowych członków nieformalnego 'Biura Politycznego 2.0' wokół Putina" – napisał.
Podolak ocenił, że kolejnym celem zmian jest ograniczenie korupcji w armii, na co ma wskazywać usunięcie z ministerstwa obrony jego dotychczasowego szefa Siergieja Szojgu, a także odsyłanie na peryferie "pałacowych ambicji" grupy skupionej wokół dotychczasowego sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa.
Podolak: wszelkie formaty negocjacji są niemożliwe
'Wniosek: Rosja w końcu się izoluje i będzie próbowała zwiększyć skalę wojny, rozszerzyć jej formaty, jednocześnie rekonfigurując gospodarkę, aby funkcjonowała w formatach deficytowych, które w jakiś sposób są w stanie zapewnić gwałtowny wzrost komponentu wojskowego. W każdym razie nie ma możliwości, aby Rosja powróciła do odpowiedniego udziału w globalnych procesach, a zatem wszelkie formaty negocjacji są niemożliwe..." – napisał Podolak na Telegramie.
Zmiana ministra obrony
W niedzielę wieczorem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nieoczekiwanie ogłosił, że dotychczasowy pierwszy wicepremier Andriej Biełousow zastąpi na stanowisku ministra obrony Szojgu, który zostanie sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji, a dotychczas sprawujący ten urząd Patruszew otrzyma w najbliższym czasie inne stanowisko.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock