Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało w oświadczeniu, że "Kreml przygotowuje nowe kłamstwa, aby wyjaśnić okrucieństwa popełnione na ludności cywilnej w Ukrainie". Dodano, że Wielka Brytania oferuje wsparcie, w tym fundusze i personel, aby pomóc pociągnąć sprawców do odpowiedzialności.
"Wiemy, że Kreml przygotowuje nowe kłamstwa, aby wyjaśniać okrucieństwa popełnione na ludności cywilnej w Ukrainie. Te próby ukrycia przerażających aktów przemocy nie zniechęcą śledczych" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii na Twitterze.
Dodano, że "Wielka Brytania oferuje fundusze, personel i wiedzę wojskową, aby pociągnąć sprawców do odpowiedzialności". Do wpisu dołączono filmik, w którym ministerstwo stwierdza, że istnieją dowody na "okrucieństwa popełnione przez siły rosyjskie w Ukrainie, w tym: gwałty i przemoc seksualną, atakowanie szkół, szpitali i cywilów, tortury, egzekucje".
W filmie wymieniono też kłamstwa Kremla, które według władz rosyjskich mają usprawiedliwiać ataki, w tym takie jak to, że informacje o zbrodniach na ludności cywilnej to "kampania medialna" i że zostały one "zainscenizowane". "Wojna Putina jest zbudowana na kłamstwach" - podsumowuje brytyjskie ministerstwo w filmiku.
Atak Rosji na Ukrainę
Napaść Rosji na Ukrainę trwa już 53 dni.
Najcięższe walki niezmiennie trwają w Mariupolu nad Morzem Azowskim. Skalę zniszczeń wyrządzonych przez Rosjan obrazują najnowsze nagrania opublikowane przez władze miasta.
W sobotę ostrzelany został również Charków. Biuro prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinformowało, że półtora tysiąca osób ewakuowało się w sobotę z bombardowanych miast korytarzami humanitarnymi.
Źródło: tvn24.pl