Podczas gdy przy granicy z Ukrainą Rosja zgrupowała ponad 100 tysięcy żołnierzy, na wody Morza Czarnego wypłynęły okręty wojenne rosyjskiej floty. Jak podało ministerstwo obrony w Moskwie, jednostki trenowały ostrzał celów powietrznych i morskich.
W manewrach rosyjskiej floty na Morzu Czarnym bierze udział 20 okrętów wojennych. Rosyjskie jednostki wypłynęły z baz w Sewastopolu na anektowanym przez Rosję Krymie oraz w Noworosyjsku. Ćwiczenia rozpoczęły się w środę i - jak zauważyła agencja Reutera - są częścią wzmożonej aktywności militarnej Moskwy w regionie. Manewry mają zakończyć się w piątek. Resort obrony w Moskwie podał, że rosyjskie jednostki trenowały ostrzał celów powietrznych i morskich.
Rosyjskie okręty na Bałtyku i Morzu Barentsa
We wtorek wieczorem rosyjskie władze poinformowały o rozpoczęciu manewrów Floty Północnej na Morzu Barentsa w Arktyce, a w poniedziałek – o ćwiczeniach Floty Bałtyckiej na akwenie Morza Bałtyckiego.
W ubiegły czwartek ministerstwo obrony Rosji zapowiedziało na styczeń i luty manewry marynarki wojennej z udziałem 140 okrętów, ponad 60 samolotów i 10 tys. wojskowych, które zostaną przeprowadzone na morzach Śródziemnym, Północnym i Ochockim oraz na Oceanie Spokojnym i Atlantyckim.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP