Koncerny Apple i Google mają usunąć ze swojej oferty aplikację o nazwie Nawalny. Zażądała tego rosyjska służba kontrolująca media i internet Roskomnadzor. To już kolejne żądanie usunięcia aplikacji.
Roskomnadzor oświadczył w czwartkowym komunikacie, że odmowę usunięcia aplikacji z oferty App Store i Google Play uzna za ingerencję w wybory parlamentarne w Rosji, które odbędą się 19 września. Aplikacja zawiera funkcję "inteligentne głosowanie", odnoszącą się do zaproponowanej przez Nawalnego strategii głosowania w wyborach.
List, który Roskomnadzor skierował do obu amerykańskich koncernów, odwołuje się do postanowienia prokuratury. Jest to kolejne żądanie usunięcia aplikacji. Pierwsze Roskomnadzor wysłał w połowie sierpnia. Wtedy również operatorzy telefonii komórkowej i dostawcy internetu w Rosji zaczęli blokować aplikację.
Blokowanie strony Nawalnego
W lipcu Roskomnadzor zaczął blokowanie strony internetowej Nawalnego i 40 innych portali związanych z założoną przez niego opozycyjną Fundację Walki z Korupcją (FBK). Fundacja ta, uznana przez władze za organizację ekstremistyczną, została już oficjalnie wykreślona z rejestru organizacji.
"Inteligentne głosowanie" to strategia polegająca na oddaniu głosu na tego kandydata, który według szacunków prowadzonych przez współpracowników Nawalnego będzie miał w danym okręgu największe szanse na pokonanie reprezentanta rządzącej partii Jedna Rosja.
Nawalny, aktywista i znany krytyk Kremla, odsiaduje w kolonii karnej w Pokrowie wyrok 2,5 roku więzienia za naruszenie zwolnienia warunkowego w sprawie o rzekome malwersacje finansowe. W ostatnim czasie wielu współpracowników opozycjonisty wyjechało z kraju.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock