Około tysiąca osób, według szacunków niezależnej telewizji Dożd, udało się w środę wieczorem na moskiewski Plac Puszkina, aby podpisać się pod żądaniem anulowania zmian w konstytucji. Policja poinformowała, że zatrzymała ponad 130 osób za udział w nielegalnym zgromadzeniu w centrum miasta. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Podobna akcja protestu odbyła się w Petersburgu, jednak tam nie doszło do zatrzymań.
Podczas gdy policja w Moskwie informuje o 132 zatrzymanych, niezależne moskiewskie portale twierdzą, że jest ich 142. Wśród nich są pracownicy mediów, w tym dziennikarze państwowej agencji RIA Nowosti. Policja zabrała na komisariat niezależną radną z Moskwy Julię Galaminę, jedną z organizatorek akcji.
"Nie - dla wiecznego Putina"
Zbieranie podpisów przeciwnicy znowelizowanej konstytucji zorganizowali na placu Puszkina w centrum Moskwy w środę wieczorem. Akcja przebiegała pod hasłem "Nie - dla wiecznego Putina", co było nawiązaniem do tej poprawki do konstytucji, która daje obecnemu prezydentowi Władimirowi Putinowi prawo do ubiegania się o kolejne kadencje. Na plac Puszkina przyszło co najmniej kilkaset osób. Niezależna telewizja Dożd podała liczbę około tysiąca osób.
Zatrzymania zaczęły się dwie godziny później, gdy około 300 uczestników akcji rozpoczęło pochód jednym ze śródmiejskich bulwarów i wyszło na jezdnię. Świadkowie informują, że policja działała brutalnie - relacjonuje dziennik "Kommiersant". Niezależny portal Meduza podał, że policjanci zabierali także ludzi, którzy jedynie stali na chodniku.
Podczas akcji w Petersburgu przeciwnicy znowelizowanej konstytucji zebrali ponad tysiąc podpisów pod żądaniem anulowania zmian w ustawie zasadniczej. Policja nie interweniowała. Obie demonstracje odbywały się bez zezwolenia władz lokalnych.
Rosja z nową konstytucją
Znowelizowana konstytucja Rosji weszła w życie 4 lipca, po kwestionowanym przez opozycję antykremlowską ogólnokrajowym głosowaniu w sprawie poprawek, które odbyło się 1 lipca.
Zmiany w ustawie zasadniczej wzmocniły władzę prezydenta. Jednak za najważniejszą zmianę polityczną komentatorzy uważają tę poprawkę, która umożliwia Putinowi ubieganie się o kolejne dwie kadencje prezydenckie, po zakończeniu obecnej w 2024 roku.
Źródło: PAP, Reuters, Kommiersant