Trudniej o wakacje. Moskwa próbuje zatrzymać byłych funkcjonariuszy służb w kraju

Parlament rozważa ograniczenie wyjazdów dla byłych pracowników FSB. Prace rosyjskiego parlamentu, materiał archiwalny ze stycznia 2018 rokuWikimedia (CC BY SA 2.0)/Kimbichlich

Byli pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa na okres do pięciu lat od odejścia ze służby będą mieli ograniczone wyjazdy za granicę. Duma Państwowa, niższa izba parlamentu Rosji, przyjęła w czwartek projekt ustawy.

Autor projektu, deputowany Wasilij Piskariow wskazał, że ograniczenie może zostać wprowadzone "w przypadkach, gdy istnieje ryzyko nieprzyjaznych działań" wobec byłego funkcjonariusza FSB "ze strony organów państwowych obcych państw", a także ryzyko "prowokacji i przemocy ze strony grup przestępczych".

Parlamentarzysta zapewnił, że istnieją wypadki, gdy "w trakcie pobytu za granicą organy ochrony prawa różnych państw zatrzymują i pociągają do odpowiedzialności karnej obywateli rosyjskich wyłącznie za to, że w przeszłości pełnili służbę w organach bezpieczeństwa".

Również w uzasadnieniu projektu wskazywano wcześniej, że na tle "napiętej sytuacji międzynarodowej" i "jawnie wrogich działań i prowokacji" obcych państw wobec Rosji i jej obywateli za granicą potrzebne są dodatkowe środki ochrony pracowników organów bezpieczeństwa.

Ograniczenia dla pracowników agencji kosmicznej

Tymczasem rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos zaostrzyła przepisy dla swych pracowników, którzy nie mają dostępu do tajemnicy państwowej. Odpowiedni dokument skierowano także do podlegających Roskosmosowi przedsiębiorstw państwowych.

Jak podał w czwartek dziennik "Wiedomosti", pracownicy ci powinni zawiadamiać szefa wydziału bezpieczeństwa o terminie, kierunku i celu wyjazdu zagranicznego.

Pracownicy mają też obowiązek zapoznania się z rekomendacjami dotyczącymi środków bezpieczeństwa podczas pobytu w innym kraju.

Zaleca się im się m.in., by nie ujawniali celu wyjazdu przygodnym towarzyszom podróży, nie prowadzili poufnych rozmów w restauracjach i hotelach, a w samym hotelu nie informowali jego pracowników o tym, dokąd wychodzą i kiedy zamierzają wrócić.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0)/Kimbichlich