Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiada zmiany w armii od 2011 roku. Stwierdził, że nastąpi wtedy kompleksowe przezbrojenie armii i floty Federacji Rosyjskiej. Według dziennikarzy BBC, Rosja wyda na nowy sprzęt dla wojska 140 mld dol.
Prezydent mówił o planowanych zmianach w strukturze wojska, występując podczas rozszerzonego kolegium Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, które zebrało się we wtorek w Moskwie. Miedwiediew po raz pierwszy wziął udział w posiedzeniu tego gremium w roli głowy państwa.
Miedwiediew poinformował, że w najbliższym czasie na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa FR zatwierdzona zostanie nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego Rosji na okres do 2020 roku. Ten dokument ma być podstawą dla długofalowych planów w sferze obrony.
Priorytet - podniesienie gotowości sił jądrowych
Miedwiediew podkreślił, że Rosja uważa za priorytet podniesienie gotowości bojowej wojsk, a przede wszystkim strategicznych sił jądrowych.
- Analiza wojskowo-politycznej sytuacji na świecie pokazuje, że w szeregu regionów pozostał istotny potencjał konfliktogenny, utrzymują się zagrożenia spowodowane lokalnymi kryzysami i międzynarodowym terroryzmem oraz nie ustają próby poszerzenia wojskowej infrastruktury NATO w pobliżu granic Rosji. Wszystko to wymaga poważnej modernizacji naszych sił zbrojnych – oświadczył Miedwiediew. - Mimo bieżących trudności finansowych, mamy ku temu wszelkie warunki - zaznaczył rosyjski prezydent. Dziennikarze BBC napisali, że Rosja na zakup nowego sprzętu wyda 140 mld dol. w ciągu następnych dwóch lat.
Wśród priorytetowych zadań Miedwiediew wymienił również optymalizację struktury i liczebności armii, a także wyposażenie jej w najnowocześniejszą broń i sprzęt. - Trzeba zaniechać napraw i kupować nową broń oraz sprzęt. W przeszłości, gdy mieliśmy skromniejsze możliwości, było to wytłumaczalne. Teraz, w warunkach kryzysu, gdy przedsiębiorstwa przemysłu obronnego ograniczają produkcję, jest to niedopuszczalne - uważa Dmitrij Miedwiediew.
Osetyński test
Miedwiediew podkreślił, że "poważnym testem dla Rosji były wydarzenia w Osetii Południowej". - Ujawniły one szereg słabych punktów w rosyjskich siłach zbrojnych, które wymagają natychmiastowej reakcji - zauważył prezydent.
"Przezbrojenie" czy rozbrojenie
W zeszłym miesiącu Rosja pozytywnie oceniała wyrażaną przez nową administrację USA chęć współpracy w dziedzinie rozbrojenia. Rzeczniczka prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, Natalia Timakowa oświadczyła w lutym, że prezydent Miedwiediew jest gotów do jak najrzetelniejszej wspólnej pracy w całej sferze stosunków dwustronnych, w tym dotyczącej rozbrojenia.
W grudniu wygasa układ o redukcji broni strategicznej START1 między USA a Rosją, w tym kontekście szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział w lutym, że Rosja jest "gotowa pójść dalej drogą redukcji i ograniczeń".
Źródło: PAP, BBC