Łaźnia turecka i salon kosmetyczny. Pociąg pancerny Putina ma też inne "zalety"

Pociąg pancerny, którym prezydent Władimir Putin podróżuje po Rosji, kosztował budżet prawie siedem miliardów rubli - napisali dziennikarze projektu Dossier Center, związanego ze znanym krytykiem Kremla i byłym szefem koncernu Jukos Michaiłem Chodorkowskim. W jednym z wagonów urządzono siłownię, gabinet kosmetyczny i łaźnię turecką.

Pociągiem specjalnym Putina zajmuje się kierownictwo rosyjskich kolei państwowych i kilkudziesięciu funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Nowe wagony do pociągu zaczęły powstawać jeszcze podczas pierwszej kadencji prezydenckiej Putina, a najnowszym nabytkiem są specjalne wagony z siłownią, łaźnią turecką, barem i kinem, co kosztowało budżet co najmniej 6,8 miliarda rubli (ponad 67 milionów dolarów) - napisali dziennikarze Dossier Center.

Publikacja powstała we współpracy z amerykańską telewizją informacyjną CNN, a także niemieckimi mediami, w tym dziennikiem "Süddeutsche Zeitung" i telewizją publiczną Westdeutscher Rundfunk.

Dossier Center poinformował, że dziennikarze przestudiowali dokumenty Federalnej Służby Bezpieczeństwa, rosyjskiej kolei, a także struktur powiązanych z tą państwową firmą. Jedna z nich wyprodukowała wagon, w którym można uprawiać sport i "zadbać o dobrą kondycję".

Siłownia i łaźnia turecka

W wagonie tym znajdują się siłownia, salon kosmetyczny i łaźnia turecka. "W gabinecie kosmetycznym oprócz urządzeń do zabiegów upiększających (w tym sprzętu do odmładzania skóry za pomocą fal radiowych o wysokiej częstotliwości) znajduje się także sprzęt do sztucznej wentylacji płuc, aspirator do udrażniania górnych dróg oddechowych, defibrylator oraz monitor, za pomocą którego lekarze monitorują puls, ciśnienie i inne parametry podczas znieczulenia lub innych zabiegów" - podano w publikacji Dossier Center.

Wagon został zabezpieczony przed potencjalnym podsłuchiwaniem.

Władimir Putin w pociągu w otoczeniu urzędników. Zdjęcie z 21 listopada 2019 roku
Władimir Putin w pociągu w otoczeniu urzędników. Zdjęcie z 21 listopada 2019 roku
Źródło: kremlin.ru

Dostęp do propagandowych wiadomości

Putin może oglądać rosyjską telewizję w czasie uprawiania sportu lub zabiegów upiększających. Dossier Center podał, że dostęp do niej ma być nieprzerwany. Do zakłóceń dochodziło, kiedy pociąg przejeżdżał pod mostem lub w pobliżu wysokich budynków. Rozwiązanie znaleźli fachowcy Moskiewskiego Instytutu Badawczego Łączności Radiowej, którzy opracowali własny system buforowania: sygnał jest najpierw ładowany na specjalny sprzęt, a stamtąd transmitowany na ekran.

Obecność telewizji w pociągu pancernym to nie tylko formalność. - Rosyjska telewizja jest obowiązkowym wymogiem przy przygotowywaniu rezydencji na wizytę prezydenta Putina. Rezydencja to pojęcie abstrakcyjne, może to być na przykład pokój hotelowy lub jakiś kompleks gościnny. W ramach przygotowań wymaga się, aby nadawały tam rosyjskie kanały, na przykład Rossija - powiedział dziennikarzom Dossier Center oficer Federalnej Służby Ochrony Gleb Karakułow, który po inwazji zbrojnej na Ukrainę opuścił Rosję.

Także były rosyjski dyplomata Borys Bondariew potwierdził, że "jedną z kwestii przy przygotowywaniu wizyt Putina zawsze było to, czy hotel odbiera rosyjskie kanały".

Putin w pociągu, który przejeżdża przez most Krymski. Zdjęcie z 23 grudnia 2019 roku
Putin w pociągu, który przejeżdża przez most Krymski. Zdjęcie z 23 grudnia 2019 roku
Źródło: kremlin.ru

22 wagony

W pociągu pancernym Putina są 22 wagony, ale nie wszystkie z nich są używane w tym samym czasie - podano w publikacji Dossier Center. Zwykle skład, którym podróżuje przywódca, ma około 10 wagonów. Osiem wyprodukowano jeszcze w czasach radzieckich lub krótko po rozpadzie ZSRR - są to głównie wagony techniczne, w których mieszczą się garaże, centra komunikacyjne czy restauracje.

W wyjątkowych sytuacjach wagony ze specjalnego pociągu Putina mogą być udostępniane innym wysokim rangą politykom i urzędnikom. "Na przykład wagon garażowy o numerze 017-79925 został zauważony w 2010 roku podczas wizyty patriarchy Cyryla w Ukrainie. Wewnątrz znajdowały się dwa samochody marki Cadillac" - przypomniał Dossier Center.

putin
Putin przejeżdża pociągiem przez most Krymski. Nagranie archiwalne
Źródło: Reuters

Niejasna struktura własności

Właściciele pociągu nie są znani. Na kilku wagonach jest widoczny znak firmy Grand Service Express powiązanej z bliskim współpracownikiem Putina, miliarderem Jurijem Kowalczukiem - podał Dossier Center.

Dwa wagony - jak poinformowano w publikacji - są własnością rosyjskiej kolei państwowej. Również dwa wagony są eksploatowane przez firmę, realizującą kontrakty dla Federalnej Służby Bezpieczeństwa i obsługującej samoloty specjalnego oddziału Rossija, którymi latają przedstawiciele władz, w tym Putin.

Pociąg pancerny, którym podróżuje prezydent Rosji, został zmodernizowany w latach 2014-2015, kiedy w ukraińskim Donbasie wybuchł konflikt zbrojny prorosyjskich separatystów z ukraińską armią.  

W lutym tego roku Dossier Center Michaiła Chodorkowskiego poinformował, że Putin zaczął regularnie korzystać z pociągu pancernego w drugiej połowie 2021 roku, kiedy rosyjska armia zaczęła się koncentrować w pobliżu granicy ukraińskiej i przygotowywała się do inwazji zbrojnej. Głównym kierunkiem podróży była prezydencka rezydencja nad jeziorem Wałdaj, gdzie Putin lubił przebywać.

"Powody: utrzymanie tajemnicy i bezpieczeństwo. Ruch samolotów można śledzić za pomocą danych lotu, np. ADS-B Exchange, w przypadku ruchu pociągów pasażerskich to jednak nie jest możliwe" - wskazał wówczas Dossier Center.

Czytaj także: