"Otwarta lekcja" Władimira Putina (10.2024)

Źródło: Reuters

Rosyjskie niezależne media poinformowały o zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeniach antyterrorystycznych, które odbywają się w szkołach, przedszkolach i na uczelniach. W niektórych przypadkach lufy ćwiczebnych karabinków były wycelowane w kierunku dzieci - napisał portal Agientstwo.

Dwudniowe ćwiczenia antyterrorystyczne w rosyjskich przedszkolach, szkołach i innych placówkach edukacyjnych ruszyły we wtorek. Niezależny portal Agientstwo odnotował, że ich skala jest niespotykana. Dzieci są szkolone, jak reagować w przypadku uderzenia dronów lub w przypadku ataku napastników, którzy biorą zakładników.

800 wpisów w mediach społecznościowych

Agientstwo napisało, że prześledziło ponad 800 wpisów w mediach społecznościowych na temat ćwiczeń. "Na wielu zdjęciach widać, jak dorośli, uzbrojeni w makiety karabinków, sadzają dzieci na podłodze i grożą im lufami" - napisał niezależny portal.

Sądząc po wpisach w mediach społecznościowych, dzieci uczą się między innymi barykadować drzwi i chować się w kątach gabinetów. W kilkudziesięciu przypadkach w ćwiczeniach brały udział osoby uzbrojone w atrapy broni palnej. Na niektórych zdjęciach widać, że broń była skierowana w stronę dzieci - odnotowało Agientstwo.

Podczas ćwiczeń, w czasie których trwały "alarmy powietrzne" dzieci były umieszczane na korytarzach, ewakuowane do schronów i wyprowadzane z budynków.

Na polecenie Putina

Ćwiczenia zostały zorganizowane na polecenie rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.

Portale w syberyjskim Tiumeniu przypomniały, że kilka lat temu w jednej ze szkół w obwodzie nowosybirskim w czasie lekcji na temat terroryzmu dzieci zostały wzięte jako zakładnicy przez aktora, udającego napastnika. Po tym zdarzeniu niektóre dzieci źle się poczuły. Gubernator regionu nakazał wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.