Rząd mniejszościowy w Kanadzie. Trump pogratulował premierowi

Liberałowie utworzą w Kanadzie rząd mniejszościowy
Wybory w Kanadzie. Zwycięstwo Partii Liberalnej
Źródło: Reuters

Kanadyjskie media podały, że liberałowie uzyskali 169 miejsc w parlamencie w poniedziałkowych wyborach i utworzą rząd mniejszościowy. Prezydent USA Donald Trump pogratulował premierowi Kanady Markowi Carneyowi wygranej.

Elections Canada, strona internetowa kanadyjskiej komisji wyborczej, po zliczeniu ponad 99 procent głosów informowała we wtorek po południu, że liberałowie zajmą 169 miejsc, konserwatyści – 144, separatystyczny Bloc Quebecois - 22, lewicowa NDP – siedem, a Zieloni – jedno.

Do stworzenia większościowego rządu liberałom potrzebne byłyby 172 z 343 miejsc w parlamencie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Liberałowie utrzymali władzę. Premier: będziemy mocarstwem energetycznym

Liberałowie utworzą w Kanadzie rząd mniejszościowy
Liberałowie utworzą w Kanadzie rząd mniejszościowy
Źródło: ERIC REID/PAP/EPA

Trump gratuluje premierowi Kanady, wcześniej groził cłami

"Prezydent Trump złożył gratulacje premierowi Carneyowi w związku z wyborami. Liderzy zgodzili się co do znaczenia współpracy Kanady z USA jako niezależnych i suwerennych narodów dla ich wzajemnych korzyści. W tym celu liderzy porozumieli się, że się osobiście spotkają w najbliżej przyszłości" - napisało w komunikacie biuro prasowe kanadyjskiego premiera.

Premier Kanady rozmawiał telefonicznie z Trumpem 28 marca. Rozmowę o relacjach między oboma krajami, w tym o cłach i dalszych negocjacjach, nazwano wówczas w komunikacie "bardzo konstruktywną". Carney i Trump uzgodnili wówczas, że bezpośrednio po wyborach rozpoczną się "szerokie negocjacje w sprawie nowych relacji w kwestiach gospodarki i bezpieczeństwa".

Groźby Trumpa określiły w dużym stopniu przebieg kanadyjskiej kampanii wyborczej. Konserwatyści są odbierani przez część wyborców jako bliscy amerykańskim republikanom, a w połowie marca konserwatywna premier Alberty Danielle Smith w wywiadzie dla Breitbart News mówiła między innymi, że lider konserwatystów Pierre Poilievre "jest zsynchronizowany" z Trumpem.

Trump odnosi się do Kanady jako "51 stanu" USA

Kilka dni przed wyborami w Kanadzie media ujawniły, że także w czasie rozmowy w marcu Trump odnosił się do Kanady jako „51 stanu” USA, a Carney potwierdził, że miało to miejsce.

W poniedziałek, gdy trwały wybory, Donald Trump zamieścił na portalu społecznościowym Truth Social przesłanie do Kanadyjczyków, w którym napisał: "Wybierzcie człowieka, który ma siłę i mądrość, aby obniżyć wasze podatki o połowę, zwiększyć waszą siłę militarną, za darmo, do najwyższego poziomu na świecie, CZTEROKROTNIE zwiększyć wasze biznesy samochodowe, stalowe, aluminiowe, drzewne, energetyczne i wszystkie inne BEZ CŁA LUB PODATKÓW, jeśli Kanada stanie się cenionym 51. stanem Stanów Zjednoczonych Ameryki".

Prezydent Trump ponownie określił kanadyjsko-amerykańską granicę jako "sztuczną linię". W Kanadzie uznano powtarzające się od kilku miesięcy wypowiedzi Trumpa za złamanie zaufania i sojuszu, a według badania Angus Reid Institute ze stycznia br. tylko ok. 10 proc. Kanadyjczyków poparłoby połączenie ich kraju z USA.

Czytaj także: