Elections Canada, strona internetowa kanadyjskiej komisji wyborczej, po zliczeniu ponad 99 procent głosów informowała we wtorek po południu, że liberałowie zajmą 169 miejsc, konserwatyści – 144, separatystyczny Bloc Quebecois - 22, lewicowa NDP – siedem, a Zieloni – jedno.
Do stworzenia większościowego rządu liberałom potrzebne byłyby 172 z 343 miejsc w parlamencie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Liberałowie utrzymali władzę. Premier: będziemy mocarstwem energetycznym
Trump gratuluje premierowi Kanady, wcześniej groził cłami
"Prezydent Trump złożył gratulacje premierowi Carneyowi w związku z wyborami. Liderzy zgodzili się co do znaczenia współpracy Kanady z USA jako niezależnych i suwerennych narodów dla ich wzajemnych korzyści. W tym celu liderzy porozumieli się, że się osobiście spotkają w najbliżej przyszłości" - napisało w komunikacie biuro prasowe kanadyjskiego premiera.
Premier Kanady rozmawiał telefonicznie z Trumpem 28 marca. Rozmowę o relacjach między oboma krajami, w tym o cłach i dalszych negocjacjach, nazwano wówczas w komunikacie "bardzo konstruktywną". Carney i Trump uzgodnili wówczas, że bezpośrednio po wyborach rozpoczną się "szerokie negocjacje w sprawie nowych relacji w kwestiach gospodarki i bezpieczeństwa".
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Groźby Trumpa określiły w dużym stopniu przebieg kanadyjskiej kampanii wyborczej. Konserwatyści są odbierani przez część wyborców jako bliscy amerykańskim republikanom, a w połowie marca konserwatywna premier Alberty Danielle Smith w wywiadzie dla Breitbart News mówiła między innymi, że lider konserwatystów Pierre Poilievre "jest zsynchronizowany" z Trumpem.
Trump odnosi się do Kanady jako "51 stanu" USA
Kilka dni przed wyborami w Kanadzie media ujawniły, że także w czasie rozmowy w marcu Trump odnosił się do Kanady jako „51 stanu” USA, a Carney potwierdził, że miało to miejsce.
W poniedziałek, gdy trwały wybory, Donald Trump zamieścił na portalu społecznościowym Truth Social przesłanie do Kanadyjczyków, w którym napisał: "Wybierzcie człowieka, który ma siłę i mądrość, aby obniżyć wasze podatki o połowę, zwiększyć waszą siłę militarną, za darmo, do najwyższego poziomu na świecie, CZTEROKROTNIE zwiększyć wasze biznesy samochodowe, stalowe, aluminiowe, drzewne, energetyczne i wszystkie inne BEZ CŁA LUB PODATKÓW, jeśli Kanada stanie się cenionym 51. stanem Stanów Zjednoczonych Ameryki".
Prezydent Trump ponownie określił kanadyjsko-amerykańską granicę jako "sztuczną linię". W Kanadzie uznano powtarzające się od kilku miesięcy wypowiedzi Trumpa za złamanie zaufania i sojuszu, a według badania Angus Reid Institute ze stycznia br. tylko ok. 10 proc. Kanadyjczyków poparłoby połączenie ich kraju z USA.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ERIC REID/PAP/EPA