Represje na Białorusi. Przeszukano katedrę, odwołano proboszcza, aresztowano katechetę

Źródło:
PAP
Protest opozycji przed Czerwonym Kościołem w Mińsku. Wideo archiwalne
Protest opozycji przed Czerwonym Kościołem w Mińsku. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/5
Protest opozycji przed Czerwonym Kościołem w Mińsku. Wideo archiwalneReuters Archive

Białoruskie władze przeprowadziły w ubiegłym tygodniu przeszukanie katolickiej katedry imienia Najświętszej Marii Panny w Mińsku - poinformowało we wtorek białoruskie centrum praw człowieka Wiasna. Wcześniej pod zarzutem "dystrybucji materiałów ekstremistycznych" aresztowano lokalnego katechetę, odwołano też proboszcza świątyni.

Wiasna powołuje się na kanał w Telegramie Chrześcijańska Wizja. Kanał napisał we wtorek o docierających z różnych źródeł informacjach o przeszukaniu przeprowadzonym na plebanii katedry w czwartek i piątek w minionym tygodniu.

Katedra im. Najświętszej Marii Panny w Mińskulindasky76/Shutterstock

Przypomniano, że wcześniej zatrzymano i aresztowano katechetę z tej katedry Uładzisława Bieładzieda, który m.in. na początku lipca został skazany na 15 dni aresztu za "dystrybucję materiałów ekstremistycznych", poprzednio spędził w areszcie 30 dni. Władze kościelne odwołały też na początku lipca ks. Antoniego Klimantowicza z funkcji proboszcza katedry. Jak podkreśliła Chrześcijańska Wizja, duchowny był dyskredytowany w państwowych mediach białoruskich.

Czytaj więcej: Zgoda na nowy pakiet unijnych sankcji na Białoruś. "Przełamany został impas"

Represje wobec chrześcijan na Białorusi

Portal Nasza Niwa zaznaczył, że w zasobach internetowych związanych ze strukturami siłowymi pojawiły się liczne publikacje mające na celu dyskredytację Kościoła katolickiego. Jak wskazano, w ostatnich latach do aresztów trafiły dziesiątki duchownych, pastorów, zakonników Kościoła prawosławnego, katolickiego, greckokatolickiego i protestanckiego, którzy krytykowali masowe represje w kraju, zabójstwa polityczne i brutalność w placówkach penitencjarnych.

Autorka/Autor:ks/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: lindasky76/Shutterstock