- Japońscy specjaliści odzyskują kontrolę nad sytuacją w uszkodzonej przez trzęsienie ziemi i tsunami elektrowni atomowej Fukushima I na północy Japonii - oświadczył premier Rosji Władimir Putin. Rosyjski szef rządu zapewnił, że nie ma nawet jednego scenariusza, który zakładałby pogorszenie sytuacji radiacyjnej na terytorium Federacji Rosyjskiej w następstwie katastrofy w Fukushimie.
Putin mówił o tym podczas specjalnej narady poświęconej sytuacji na rosyjskim Dalekim Wschodzie po wydarzeniach w Japonii, którą zwołał w Jużnosachalińsku. Uczestniczyli w niej liderzy wszystkich rejonów Dalekiego Wschodu.
- Z trudem, z błędami japońskim kolegom stopniowo udaje się przejmować kontrolę. Może nie wszystko im się udaje, ale generalnie stabilnie odzyskują oni kontrolę nad sytuacją - powiedział rosyjski premier. Putin ocenił, że sytuacja radiacyjna na Sachalinie i w innych rejonach Dalekiego Wschodu jest monitorowana właściwie, a w większości dalekowschodnich rejonów tło radiacyjne jest w normie, a w niektórych nawet poniżej.
Szef rosyjskiego rządu polecił kontynuowanie monitoringu, a także dokładne kontrolowanie ładunków i ludzi przybywających z Japonii. Kraj Nadmorski, Kraj Chabarowski, Sachalin i Wyspy Kurylskie oddalone są o od 900 do 1100 km od siłowni Fukushima I, położonej 260 km na północ od Tokio.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: premier.gov.ru