Najnowsze rosyjskie uzbrojenie będzie w stanie obronić Rosję nawet w przypadku wygaśnięcia układu rozbrojeniowego z USA, tzw. nowego START - oświadczył prezydent Władimir Putin. Dodał, że nie ma rozmów o przedłużeniu wygasającej w 2021 roku umowy.
- Można (umowy) nie przedłużać. Mamy takie najnowsze systemy, które zagwarantują zapewnienie bezpieczeństwa Rosji w dość długiej perspektywie historycznej - mówił Putin podczas dorocznego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu, zauważając, że nikt z Rosją nie prowadzi rozmów o kontynuacji układu. Zapewnił, że Moskwa poczyniła "znaczący krok naprzód". - Przegoniliśmy konkurentów, jeśli chodzi o stworzenie systemów broni hipersonicznej - dodał. Rosyjski prezydent powiedział, że istnieje znaczące ryzyko załamania się światowego systemu kontroli zbrojeń nuklearnych. Ponownie skrytykował Stany Zjednoczone za wycofanie się z innego dwustronnego traktatu rozbrojeniowego z Rosją - układu INF o likwidacji rakiet pośredniego i średniego zasięgu. Jako "jawne naruszenie" INF Putin ocenił rozlokowywanie przez USA elementów systemu obrony przeciwrakietowej i wymienił elementy tarczy antyrakietowej w Rumunii i Polsce.
W sferze kontroli nad bronią strategiczną najbardziej znaczące, zdaniem Putina, są obecnie rozmowy między Rosją i USA, jednak "należy angażować" do nich "wszystkie kraje nuklearne", zarówno te, które oficjalnie posiadają broń jądrową, jak i "nieoficjalne państwa nuklearne". Pod koniec maja przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Tim Morrison zapowiedział, że prezydent Donald Trump dopiero w przyszłym roku zadecyduje, czy przedłużyć z Rosją układ o ograniczeniu strategicznych zbrojeń nuklearnych - tzw. nowy START. W przeszłości Trump nazwał ten wynegocjowany przez swojego poprzednika Baracka Obamę paktem jednostronnym.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MO Rosji