Departament Stanu USA "zdecydowanie wezwał" amerykańskich obywateli, aby unikali wyjazdów do Korei Północnej w związku z groźbą aresztowania i skazania na więzienie w następstwie "przesadnie wysokich wyroków" za działania, które w USA nie byłyby przestępstwem.
Departament Stanu poinformował, że w ciągu minionej dekady reżim w Pjongjangu aresztował co najmniej 14 amerykańskich obywateli. Amerykańscy podróżni powinni być świadomi, że posiadanie jakiejkolwiek prasy krytycznej wobec Korei Północnej może być uważane za przestępstwo.
Pod koniec kwietnia Południowy Koreańczyk, który jest naturalizowanym Amerykaninem, został skazany przez Sąd Najwyższy Korei Płn. na dziesięć lat ciężkich robót za działalność wywrotową i szpiegostwo. Kim Dong Czul był przetrzymywany w Korei Płn. od października ub.r. i pod koniec marca przyznał się publicznie do popełnienia antypaństwowych czynów, wymierzonych w reżim w Pjongjangu.
W połowie marca Sąd Najwyższy Korei Płn. skazał amerykańskiego studenta Otto Warmbiera na 15 lat ciężkich robót za przestępstwa przeciwko państwu i działalność wywrotową. Biały Dom wezwał do ułaskawienia 21-latka.
W grudniu 2015 roku pastor z Kanady, który pojechał do Korei Płn. z misją humanitarną, a od lutego ubiegłego roku był przetrzymywany przez władze tego kraju, został skazany na dożywotnie ciężkie roboty za "działalność wywrotową".
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KCNA