Na francuskiej Riwierze rozbił się prywatny samolot odrzutowy Gulfstream. Trójka Amerykanów znajdująca się na pokładzie zginęła. Wszyscy byli członkami załogi samolotu.
Maszyna rozbiła się na lotnisku Le Castellet w pobliżu Saint Tropez. Podczas lądowania samolot wypadł z pasa i rozpadł się na dwie części. Jedna z nich wpadła do jeziora a druga spłonęła.
Zginęli dwaj mężczyźni w wieku 60 i 24 lat oraz 30-letnia kobieta. Wszyscy byli członkami załogi. Samolot wystartował z Nicei, gdzie wcześniej dotarł z Stambułu. W Le Castellet maszyna miała spędzić noc.
Przyczyna wypadku nie jest znana.
Autor: mk/fac / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA