Na pierwszej stronie protesty na Białorusi, dziennik się nie ukazał

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wydawany na Białorusi dziennik "Komsomolskaja Prawda" poinformował, że najnowszy numer gazety nie został wydrukowany. Głównym tematem wtorkowego wydania były masowe powyborcze protesty.

Na profilu białoruskiej edycji "Komsomolskiej Prawdy" na Facebooku redakcja poinformowała, że drukarnia powołała się na zbyt późne przesłanie numeru i awarię maszyny drukującej. Z tego powodu najnowszy numer gazety nie pojawił się kioskach na czas.

Protesty w Mińsku głównym tematem

Gazeta szuka teraz innego zakładu, który byłby w stanie szybko wydrukować 21-22 tys. egzemplarzy dziennika. Jak zaznaczyła redakcja, przez poprzednie dwa tygodnie gazeta wychodziła bez przeszkód, mimo późnej pory przekazywania numeru do druku.

W mediach społecznościowych "KP" opublikowała planowaną pierwszą stronę: głównym tematem wtorkowego numeru były masowe protesty, które w weekend odbyły się w Mińsku. W tytule określono je jako "najbardziej masową akcję w historii Białorusi".

Wtorkowe wydanie zawierało także inne materiały na temat protestów.

Protest w telewizji

W poniedziałek w Mińsku protestowali między innymi pracownicy telewizji państwowej. Rano na antenie pokazano przez moment puste studio, a później emitowane były programy archiwalne. Zgromadzeni pod budynkiem mediów państwowych pracownicy żądali uwolnienia zatrzymanych i przeprowadzenia uczciwych wyborów.

Prawie 300 pracowników telewizji podpisało apel z powyższymi postulatami. Wśród nich prawie nie było jednak dziennikarzy newsowych i politycznych - powiedziała Ksenia, pracowniczka telewizji, zwolenniczka strajku. Wielu strajkujących to operatorzy.

Drzwi do telewizji były zamknięte na klucz, a ochroniarze wpuszczali do środka tylko pracowników. W holu naprzeciw wejścia ustawił się – co można było zobaczyć przez szybę – szpaler funkcjonariuszy OMON-u z tarczami.

Po około godzinie skandowania w gorącym słońcu ludzie zgromadzeni przed budynkiem BT zaczęli się rozchodzić. Na antenie telewizji również zaczęły się pojawiać regularne materiały.

Wybory i protesty na Białorusi

W wyborach prezydenckich na Białorusi, które odbyły się 9 sierpnia, ubiegający się o piątą reelekcję Alaksandr Łukaszenka według oficjalnych wyników otrzymał ponad 80 procent głosów, a jego główna rywalka, kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska - 10 procent poparcia. 

Według opozycji wyniki zostały sfałszowane. Po ich ogłoszeniu na ulicach wielu białoruskich miast odbyły się protesty osób przeciwnych dalszym rządom Łukaszenki. W czasie manifestacji, które trwają do dziś, dochodziło do starć manifestujących z milicją. Tysiące osób zostało zatrzymanych.

Autorka/Autor:mart/ja

Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: