W celu rozwiązania kryzysu na Białorusi prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał Władimira Putina do "promowania ustępstw i dialogu" - przekazał w komunikacie po rozmowie telefonicznej przywódców Pałac Elizejski. We wtorek rozmowę z prezydentem Rosji odbyła też kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel.
Na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, które według oficjalnych wyników wygrał ubiegający się o reelekcję Alaksandr Łukaszenka. Zatrzymano prawie siedem tysięcy osób, wiele z nich brutalnie pobito. Dochodzi też do strajków w zakładach pracy.
"Tylko pokojowy i prawdziwie włączający dialog może rozwiązać kryzys"
"Właśnie dyskutowałem o sytuacji na Białorusi z prezydentem Rosji Putinem. Tylko pokojowy i prawdziwie włączający dialog może rozwiązać kryzys na Białorusi" - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
W środę odbędzie się nadzwyczajny szczyt szefów państw i rządów krajów unijnych w formie wideokonferencji. Unijni liderzy mają wesprzeć Białorusinów protestujących przeciw fałszerstwom wyborczym, wezwać do zakończenia przemocy oraz rozpoczęcia pokojowego i pluralistycznego dialogu, a także ostrzec przed jakimikolwiek zewnętrznymi ingerencjami w tym kraju.
"Ze strony rosyjskiej zaakcentowano, że nie do przyjęcia są wszelkie próby ingerencji z zewnątrz"
Wcześniej z prezydentem Putinem rozmawiała Angela Merkel. Jak przekazał rzecznik niemieckiego Steffen Seibert, kanclerz zażądała w rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji, by białoruski rząd podjął "narodowy dialog z opozycją i społeczeństwem" w celu przezwyciężenia obecnego kryzysu. Podkreśliła również, że "władze w Mińsku muszą zaprzestać używania przemocy wobec uczestników pokojowych demonstracji i niezwłocznie uwolnić więźniów politycznych".
Kreml w komunikacie podał, że do rozmowy doszło z inicjatywy strony niemieckiej oraz że Putin i Merkel omówili sytuację na Białorusi po wyborach prezydenckich. "Ze strony rosyjskiej zaakcentowano, że nie do przyjęcia są wszelkie próby ingerencji z zewnątrz w sprawy wewnętrzne Białorusi, prowadzące do dalszej eskalacji kryzysu" - poinformowano. W komunikacie "wyrażono również nadzieję na jak najszybszą normalizację sytuacji".
Rozmowa z Macronem
CZYTAJ: Putin rozmawiał z Łukaszenką. Wyraził gotowość pomocy "w rozwiązaniu problemów" na Białorusi
We wtorek Władimir Putin rozmawiał telefonicznie o "zaostrzającej się sytuacji na Białorusi" także z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jak poinformował Kreml, Putin uznał za "niedopuszczalne ingerowanie w sprawy wewnętrzne Białorusi". Za nie do zaakceptowania prezydent Rosji uznał również wywieranie "presji na władze" białoruskie.
Obie strony "wyraziły zainteresowanie jak najszybszym uregulowaniem powstałych problemów" - głosi komunikat. Prezydenci obydwu państw porozumieli się także, że będą kontynuować kontakty na różnych szczeblach.
Pałac Elizejski po rozmowie informował, że Macron podkreślił "konstruktywną rolę", jaką Unia Europejska chce odegrać, "aby przemoc wobec ludności na Białorusi ustała natychmiast i aby jak najszybciej pojawiło się rozwiązanie polityczne, uwzględniające szacunek dla aspiracji wyrażanych pokojowo i masowo przez ostatnie kilka dni" - napisano w komunikacie.
Podkreślono w nim wysiłki na rzecz takiego rozwiązania, podejmowane przez Francję w koordynacji z Niemcami, przewodniczącym Charles'em Michelem oraz partnerami europejskimi.
W celu rozwiązania kryzysu na Białorusi Emmanuel Macron wezwał Władimira Putina do "promowania ustępstw i dialogu" - zaznaczono.
Rosja "pomoże Białorusi"
Jak przekazała agencja BiełTA, prezydent Rosji poinformował przez telefon Alaksandra Łukaszenkę o swoich wtorkowych rozmowach z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Agencja Reutera zwróciła uwagę, że była to już trzecia rozmowa prezydentów Rosji i Białorusi w ciągu ostatnich czterech dni.
Wcześniej Putin zapewnił Łukaszenkę, że Rosja "pomoże w rozwiązaniu problemów na Białorusi". Do rozmowy telefonicznej Putina i Łukaszenki doszło 16 sierpnia, kiedy w Mińsku odbywał się wielotysięczny wiec opozycji. "Ze strony rosyjskiej potwierdzono gotowość okazania niezbędnej pomocy w rozwiązaniu powstałych problemów na podstawie zasad umowy o powstaniu Państwa Związkowego, a także – w razie konieczności – na podstawie Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB)" - głosił komunikat Kremla opublikowany w tym dniu.
Źródło: PAP, kremlin.ru
Źródło zdjęcia głównego: Kremlin.ru