Prezydent Andrzej Duda w środę rozpoczął oficjalna część wizyty w Portugalii. Spotkał się m.in. z premierem i prezydentem kraju. Rozmowy Andrzeja Dudy dotyczyły głównie lipcowego szczytu NATO.
Delegacja z głową państwa przyleciała do Lizbony we wtorek wieczorem.
Pierwszym punktem wizyty Andrzeja Dudy w Portugalii było otwarcie na Uniwersytecie Katolickim w Lizbonie wystawy "Samarytanie z Markowej", poświęconej rodzinie Ulmów oraz Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Prezydent Duda uczestniczył w połowie marca w ceremonii otwarcia tego muzeum.
Przygotowania do szczytu NATO
Następnie prezydent spotkał się z premierem Portugalii Antonio Costą. Po spotkaniu odbyły się rozmowy plenarne delegacji pod przewodnictwem Dudy i Costy. Kolejnym punktem wizyty prezydenta w Portugalii było spotkanie z portugalskim prezydentem Marcelo Duarte Rebelo de Sousą. Po nim przywódcy państw spotkali się na konferencji prasowej z dziennikarzami.
- Spotykają się prezydenci dwóch krajów, które są na krańcach Unii Europejskiej. (...) To nasze spotkanie to dla mnie swoista klamra i pokaz tego, co jest dzisiaj Europie niezwykle potrzebne: pokaz jedności i solidarności - powiedział prezydent Duda.
- W ramach jedności, solidarności powinniśmy dzisiaj znaleźć wspólną drogę wobec najtrudniejszych problemów, przed jakimi stoi Unia Europejska i Sojusz Północnoatlantycki - dodał.
Duda podziękował prezydentowi Portugalii za zrozumienie oczekiwań i potrzeb Polski w kwestii decyzji, które będą podejmowane podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie. - Wzmocnienie obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowo-Wschodniej jako odpowiedź na potencjalne zagrożenia, zwiększenie obecności NATO w znaczeniu oddziałów militarnych, ale i także w znaczeniu infrastruktury jest dla nas niezwykle istotne - podkreślił.
- Chcę zapewnić, że jesteśmy również solidarni z naszymi sojusznikami w sprawach, które są im bliższe. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa na południowej flance NATO (...). Syria, Libia, Irak to są te miejsca, o których z całą pewnością będziemy mówili na szczycie NATO w Warszawie na równi z problemami Europy Środkowo-Wschodniej, oczywiście szukając równocześnie drogi do realnego i partnerskiego dialogu z Rosją - zaznaczył Duda.
- Ten partnerski dialog będzie możliwy wtedy, kiedy Rosja będzie wiedziała, że NATO jest silne i spójne, że jesteśmy razem - dodał.
"Uniwersalny" szczyt
Głównymi tematami rozmów Andrzeja Dudy w Lizbonie są przygotowania do lipcowego szczytu NATO w Warszawie oraz relacje między Unią Europejską a Sojuszem Północnoatlantyckim.
Przed wylotem delegacji do Lizbony prezydencki minister Krzysztof Szczerski mówił we wtorek, że "wizyta prezydenta Dudy w Portugalii to jasny sygnał, że szczyt NATO w Warszawie ma być szczytem uniwersalnym; to nie jest szczyt poświęcony tylko i wyłącznie wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Polska nie jest wyłącznie rzecznikiem tego, żeby szczyt warszawski był szczytem dotyczącym zagrożeń pochodzących ze strony Rosji - dodał.
Autor: adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24