Prezydent Kuby spotkał się z dyrektorem generalnym Rosnieftu

Źródło:
Reuters

Dyrektor generalny rosyjskiego państwowego koncernu naftowego Rosnieft Igor Sieczin spotkał się z prezydentem Kuby Miguelem Diaz-Canelem. Spotkanie miało miejsce w związku z dotkliwym brakiem paliwa, który powoduje także niedobory na stacjach paliw i wielogodzinne kolejki po benzynę - podał Reuters.

Do spotkania doszło w sobotę późnym wieczorem. Dyrektor generalny rosyjskiego państwowego koncernu naftowego Rosnieft Igor Sieczin powiedział prezydentowi Kuby Miguelowi Diaz-Canelowi, że jeśli chodzi o sprawy związane z Kubą, "Putin nadzoruje je bezpośrednio i osobiście" - poinformowało biuro prezydenta Kuby w oświadczeniu na Twitterze. Diaz-Canel we wpisach w mediach społecznościowych podkreślił dobre stosunki między oboma krajami, ale powód wizyty szefa największego koncernu paliwowego Rosji jest nieznany - zauważa Reuters.

Po wizycie na Kubie Sieczin udaje się do Wenezueli, którą odwiedza z okazji dziesiątej rocznicy śmierci byłego prezydenta tego południowoamerykańskiego kraju Hugo Chaveza, bliskiego sojusznika zarówno Kuby, jak i Rosji.

Jak poinformowały kubańskie media państwowe, z tej okazji do Caracas przyleciał również były przywódca Kuby Raul Castro.

Pszenica od Rosji

Rządzona przez komunistów Kuba walczy z największym kryzysem gospodarczym od dziesięcioleci. Produkcja krajowa została dotknięta przez pandemię COVID-19, sankcje USA i nieefektywne decyzje gospodarcze, podejmowane na najwyższym szczeblu władz.

Rosja w lutym przekazała Kubie "awaryjną" darowiznę w postaci 25 tysięcy ton pszenicy na walkę z niedoborami na wyspie, co jest drugim takim darem w ciągu roku i oznaką pogłębienia więzi między długoletnimi sojusznikami jeszcze z czasów Związku Sowieckiego.

Autorka/Autor:lukl//now

Źródło: Reuters