Prezydent: czas wycofać Tu-134

Aktualizacja:

Prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew chce wycofać z eksploatacji w Rosji samoloty pasażerskie Tu-134. Jedna z takich maszyn rozbiła się w poniedziałek koło Pietrozawodska, w Karelii. Zginęło 45 osób, a 7 zostało rannych.

- Poleciłem Ministerstwu (Transportu), by przygotowało szybkie wycofanie Tu-134 z eksploatacji. Już czas to zrobić. W krótkiej perspektywie resort przeanalizuje możliwość zastąpienia tych maszyn na regularnych rejsach - oświadczył Miedwiediew podczas spotkania z zespołem redakcyjnym agencji RIA-Nowosti.

Tu-134 rozbił się w poniedziałek o godz. 23.40 czasu lokalnego (godz. 21.40 czasu polskiego). Runął na drogę w pobliżu miejscowości Biesowiec, w odległości ok. 700 metrów od lotniska w Pietrozawodsku. Po uderzeniu w drogę rozpadł się na wiele części i stanął w ogniu. Maszyna należała do rosyjskich linii lotniczych RusAir. Leciała z Moskwy.

Najpewniej błąd pilota

Przyczyny katastrofy nie są znane. Wiadomo jednak, że Tu-134 podchodził do lądowania w trudnych warunkach meteorologicznych, w deszczu i mgle. Kontroler lotu, który prowadził samolot z ziemi, utrzymuje, że nakazał załodze odejście na drugi krąg, jednak kapitan zdecydował, iż posadzi maszynę na własne ryzyko.

O błędzie pilota jako najbardziej prawdopodobnej przyczynie wypadku mówił też wicepremier Rosji Siergiej Iwanow.

Mają już nowe

Oddział lotniczy Rossija, przewożący prezydenta i inne ważne osoby w państwie, zastąpił w swojej flocie Tu-134 samolotami Falcon-900. Wkrótce otrzyma do swojej dyspozycji dwa Airbusy 319. Tymi średniodystansowymi maszynami zastąpi Tu-214.

Największe rosyjskie linie lotnicze zrezygnowały już z użytkowania przestarzałych poradzieckich samolotów, zastępując je nowoczesnymi boeingami i airbusami. Tu-134 były produkowane od 1963 roku. Łącznie wytworzono 852 takie maszyny. W Rosji i poza jej granicami lata ich jeszcze klikaset.

Nie ilość a jakość

W kwietniu Miedwiediew skrytykował jakość produkowanych w Rosji samolotów i stan rosyjskich lotnisk. Gospodarz Kremla zauważył też, że od 2000 roku liczba lotnisk cywilnych w Rosji zmniejszyła się o 40 proc.

- Jednak chodzi nie tylko o ilość, ale również o jakość. Infrastruktura wielu czynnych lotnisk nie odpowiada już wymogom organizacji lotów - oznajmił wówczas.

Źródło: PAP