Gwałt i molestowanie na festiwalu muzycznym. Premier: musimy to powstrzymać


Przestępstwa na tle seksualnym są "ohydnymi aktami" i trzeba im koniecznie położyć kres - podkreślił w niedzielę premier Szwecji Stefan Loefven w związku z doniesieniami o gwałcie i przypadkach molestowania seksualnego podczas festiwalu rockowego.

Z powodu tych przestępstw odwołano przyszłoroczną edycję festiwalu Bravalla w mieście Norrkoeping na południowym wschodzie Szwecji. Według policyjnych statystyk podczas tegorocznej imprezy zgłoszono w sumie 23 przypadki przemocy na tle seksualnym.

"Musimy to powstrzymać"

Loefven powiedział na konferencji prasowej, że "martwi go", iż młode kobiety, które chciały posłuchać muzyki, były na coś takiego narażone. - Musimy to powstrzymać - stwierdził. W tym kontekście wyraził również przekonanie, że w Szwecji potrzebne jest nasilenie monitoringu, a także usprawnienie wykrywania sprawców przestępstw na tle seksualnym i pociągania ich do odpowiedzialności. W sobotę pomysłodawca i organizator festiwalu Bravalla, Folkert Koopmans powiedział: - Mam tego dość. Przemoc zabija festiwalową atmosferę, miłość do muzyki, a przede wszystkim krzywdzi ludzi. Do gwałtu na 15-letniej dziewczynie doszło w piątek wieczorem w trakcie koncertu szwedzkiego piosenkarza Hakana Hellstroema. Ofiara została przewieziona do szpitala, policja wciąż poszukuje sprawcy. Do przemocy na tle seksualnym na tej imprezie dochodziło także w poprzednich latach. Organizowany od 2013 roku festiwal Bravalla, na którym prezentują się zespoły grające muzykę rockową, hardrockową, a także pop oraz hip hop, gromadzi podczas każdej edycji około 50 tys. młodych ludzi.

Autor: azb / Źródło: PAP