Podczas wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej (Lubelskie) jeden z mężczyzn ściągnął z budynku urzędu miasta ukraińską flagę. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Sprawdza też, czy podczas wiecu nie nawoływano do nienawiści.
Śledztwo zostało wszczęte w zakresie dwóch czynów integralnie związanych z tym wydarzeniem. Pierwszy czyn to usunięcie flagi państwowej Ukrainy, która była zatknięta na budynku Urzędu Miasta Biała Podlaska - mówi prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Chodzi o czyn z art. 137 par. 2 Kodeksu karnego, czyli publiczne znieważenie flagi obcego państwa.
Braun miał nawoływać do nienawiści
Drugi czyn, który bada prokuratura, ma natomiast związek z przemówieniem, które podczas tego samego wiecu miał wygłosić Braun. Prokuratura bada, czy nie doszło do publicznego nawoływania do popełnienia występku, do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych lub wyznaniowych oraz do znieważenia grupy ludności, czyli do naruszenia art. 255, 256 i 257 Kodeksu karnego.
Jak przekazuje Jolanta Dębiec, o nawoływaniu do nienawiści prokuraturę zawiadomił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. podnosząc m.in., że wystąpienie Brauna "znieważało grupę ludności - głównie Żydów i Ukraińców - z powodu jej przynależności narodowej, rasowej".
Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej wszczęła w poniedziałek śledztwo w tej sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów. Śledczy będą analizować m.in. nagrania z wiecu wyborczego. Za czyny, które są przedmiotem postępowania, grozi do trzech lat więzienia.
Braun: uczynił to na moje wyraźne polecenie
Na udostępnionych w sieci nagraniach ze środowego (30 kwietnia) wiecu Brauna w Białej Podlaskiej widać, jak młody mężczyzna wspiął się po drabinie na balkon ratusza, wyciągnął z uchwytu ukraińską flagę i oddał ją kandydatowi na prezydenta. Następnie mężczyzna wetknął w to miejsce polską flagę. Braun uścisnął mu dłoń w geście podziękowania. Podczas zajścia tłum skandował m.in.: "Tu jest Polska".
Na nagraniu zamieszczonym na platformie X przez Obywateli RP można zobaczyć, jak po wszystkim kandydat przemówił do zebranych.
- Biorę wszystkich państwa na świadków, że pan Kacper jako mój asystent przybrany do czynności polskiego posła do Parlamentu Europejskiego na moją prośbę i moje wyraźne polecenie uczynił to, co uczynił. A zatem to moja odpowiedzialność - zwrócił się do uczestników wiecu Braun.
Radny sejmiku: tacy ludzie nigdy nie powinni dojść do władzy
Naczelnik gabinetu prezydenta Białej Podlaskiej i radny sejmiku lubelskiego Wojciech Sosnowski określił to zdarzenie skandalem.
"Grzegorz Braun wraz ze swoimi wyznawcami napadli na Urząd Miasta Białej Podlaskiej i zerwali flagę Ukrainy z balkonu przy wykorzystaniu drabiny. Krzycząc przy tym, żeby ją spalić. Dziki tłum osób karmionych hejtem do innych i jawne podżeganie do nienawiści to wstyd! Tacy ludzie nigdy nie powinni dojść do władzy!" - stwierdził w mediach społecznościowych Sosnowski.
‼️‼️Skandal ‼️‼️ Grzegorz Braun wraz ze swoimi wyznawcami napadli na Urząd Miasto Biała Podlaska i zerwali flagę Ukrainy...
Posted by Wojciech Sosnowski - Radny Sejmiku Lubelskiego on Wednesday, April 30, 2025
Policja ustaliła dane mężczyzny, który ściągnął flagę
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał w czwartek na platformie X, że w sprawie "bulwersującego wiecu w Białej Podlaskiej podejmowane są czynności przez policję i prokuraturę".
Policja lubelska informowała, że funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który ściągnął flagę z budynku urzędu i zajmują się wyjaśnieniem incydentu.
"Szczegółowo analizowane są również nagrania dotyczące tego zajścia. Zebrane materiały zostaną przekazane do prokuratury" – zapowiedziała policja, dodając, że za takie zachowanie grożą konsekwencje prawne.
Policjanci z KMP w Białej Podlaskiej @PBialska prowadzą czynności w sprawie wczorajszego incydentu podczas spotkania wyborczego kandydata na urząd prezydenta Grzegorza Brauna.
— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) May 1, 2025
Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który ściągnął flagę Ukrainy z budynku Urzędu Miasta.…
Zaniósł flagę do ambasady
Jak natomiast podał prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk, ukraińska flaga wisiała na budynku urzędu przez ponad trzy lata, od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w geście solidarności z narodem ukraińskim.
W poniedziałek Braun poinformował, że torebkę z flagą zostawił na drzwiach Ambasady Ukrainy w Warszawie, ponieważ nikt nie chciał go wpuścić do środka.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Parlament Europejski we wtorek w głosowaniu w Strasburgu uchylił immunitet europosła Brauna w związku ze śledztwem w sprawie zgaszenia świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 roku.
Na urzędzie wisi już nowa flaga
Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej, poinformowała w rozmowie z tvn24.pl, że na balkonie magistratu znów powiewa ukraińska flaga.
- Nie jest to jednak ta sama, która została zdjęta - zaznacza.
Autorka/Autor: tm/tok
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: BP24.PL