Istnieją uzgodnienia bilateralne co do traktowania wzajemnie naszych obywateli, polskich na Wyspach Brytyjskich i brytyjskich w Polsce, na zasadzie wzajemności - zapewnił premier Mateusz Morawiecki po dwudniowym szczycie Unii Europejskiej w Brukseli. Podkreślił, że Polska jest gotowa na "twardszą wersję brexitu", czyli wyjście Wielkiej Brytanii bez umowy, ale dodał, że nadal ma nadzieję na porozumienie.
Na piątkowej konferencji prasowej po zakończeniu dwudniowego szczytu w Brukseli premier Mateusz Morawiecki przyznał, że temat brexitu był "gorąco dyskutowany". Zapewnił, że Polska jest przygotowana na "'no deal', czyli brak umowy i twardszą wersję brexitu".
Morawiecki: w sprawie brexitu piłka jest po brytyjskiej stronie boiska
Zaznaczył, że z jego licznych rozmów z brytyjską premier Theresą May wynika, że "w sytuacji, gdyby wystąpiła taka konieczność", istnieją "uzgodnienia bilateralne co do traktowania wzajemnie naszych obywateli - polskich na Wyspach Brytyjskich i brytyjskich w Polsce - na zasadzie wzajemności, z respektowaniem dotychczasowych wszystkich socjalnych, społecznych warunków funkcjonowania tej ludności". - Na taką ewentualność się również przygotowujemy, cały czas zachowując jeszcze nadzieję, że Wielkiej Brytanii uda się wypracować porozumienie w tej sprawie - dodał Morawiecki. Wskazywał, że to jednak "już zależy od naszych przyjaciół brytyjskich".
- Z naszej strony mogę powiedzieć, że dzisiaj właściwie piłka jest po tamtej stronie boiska - zauważył polski premier.
Morawiecki przyznał, że "sytuacja w Izbie Gmin, czyli w parlamencie brytyjskim, jest niełatwa". - Jednak liczymy na to, że także i po stronie Wielkiej Brytanii nastąpi taka refleksja, że sytuacja "no deal", czyli bezumownego wyjścia Wielkiej Brytanii, będzie sytuacją niekorzystną dla Unii Europejskiej, ale również, a może przede wszystkim, dla Wielkiej Brytanii - podkreślił.
- Zobaczymy, czy uda się pani premier May wypracować odpowiednią większość w Izbie Gmin - mówił.
Dodał, że rozmowy z Wielką Brytanią przebiegały w "trudnej atmosferze".
Polska "bardzo krytyczna" wobec agresji Rosji
Mateusz Morawiecki powiedział, że jednym z tematów szczytu w piątek była agresja rosyjska i wydarzenia na Morzu Azowskim.
25 listopada siły rosyjskie zaatakowały w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej trzy niewielkie okręty marynarki wojennej Ukrainy, które zostały ostrzelane i przejęte przez rosyjskie oddziały specjalne. Rosjanie zatrzymali 24 członków załóg tych jednostek i zamierzają sądzić ich za nielegalne przekroczenie granicy państwowej. Ukraina twierdzi, że atak nastąpił na wodach międzynarodowych, a jej marynarze są jeńcami wojennymi. W związku ze zdarzeniem władze w Kijowie ogłosiły stan wojenny w dziesięciu obwodach przy granicy z Rosją i na obszarach leżących nad Morzem Czarnym i Azowskim.
- Polska niezmiennie stoi na stanowisku bardzo krytycznym w odniesieniu do tego, co się tam stało. Jesteśmy bardzo aktywni w ramach wypracowywania odpowiedniego kształtu oświadczenia - podkreślił premier Morawiecki. Zaznaczył, że stanowisko UE uwzględnia naruszenie prawa międzynarodowego przez Rosję, a także żądanie uwolnienia marynarzy. Przypomniał również, że unijni liderzy zdecydowali o przedłużeniu sankcji wobec Rosji w związku z agresją na Ukrainie.
- W ramach naszych działań dyplomatycznych zabiegaliśmy o jak najbardziej jednoznaczne zapisy - powiedział.
Zaznaczył, że część krajów z południa Europy wypowiada się przeciw dalszym sankcjom wobec Rosji, jednak - jak dodał - udało się w tej kwestii osiągnąć kompromis.
Jak podkreślał, "Unia Europejska to umiejętność wypracowania kompromisu (...) i to, co zostało ujęte w zapisach końcowych z tego posiedzenia, było tym, co maksymalnie dało się uzyskać".
Premier: bez naszej zgody nie będą wypracowane dodatkowe cele klimatyczne
Jak ocenił premier Morawiecki, w kwestii zmian klimatycznych doszło do "przesunięcia akcentów".
Szef rządu przekonywał, że w kwestii polityki klimatycznej Polska jest "w zupełnie innym położeniu", niż jej europejscy partnerzy. - Bez naszej zgody nie będzie możliwe w kolejnych kwartałach wypracowanie jakichś dodatkowych instrumentów, celów klimatycznych, które nie będą uwzględniały naszej sytuacji - oświadczył Morawiecki.
- Bardzo mocno to wyartykułowałem - dodał szef rządu.
Morawiecki o unijnym budżecie
W czwartek, podczas pierwszego dnia szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, przywódcy unijni potwierdzili, że chcą, by porozumienie w sprawie nowego wieloletniego budżetu UE zostało osiągnięte jesienią 2019 roku, a nie - jak wcześniej zapowiadała Komisja Europejska - jeszcze przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Na konferencji prasowej szef polskiego rządu powiedział, że Polska uznaje ten termin "za bardziej realistyczny niż ten, który był do tej pory".
Podkreślił, że jakość procesu negocjacyjnego i uwzględnienie interesów Polski w przyszłym wieloletnim budżecie jest "priorytetem ważniejszym niż samo tempo". Zadeklarował, że Polska na pewno nie zgodzi się na "dyskryminacyjne cięcia w polityce spójności czy we wspólnej polityce rolnej".
Migracja i polityka azylowa to "ogromne polskie zwycięstwo"
Morawiecki oświadczył, "nie będzie żadnej zmiany warunków" w zakresie polityki migracyjnej i azylowej Unii Europejskiej. - To ogromne polskie zwycięstwo - ocenił.
- Mogę podkreślić tu raz jeszcze, że to nasze stanowisko od ponad dwóch lat, które jednoznacznie podnosiliśmy - że nie ma żadnych przymusowych relokacji - zostało przyjęte przez Radę Europejską w czerwcu - powiedział premier. Dodał że teraz wypracowywane są "konkretne kryteria zastosowania tej polityki migracyjnej i azylowej w kształcie, który wtedy uzgodniliśmy". - Czyli na warunkach polskich - stwierdził premier. Powiedział też, że "Unia Europejska musi mieć mechanizmy umożliwiające obronę granic zewnętrznych, pełną suwerenność w zakresie tego, kogo możemy i chcemy przyjmować, a kogo nie chcemy". - I tego stanowiska się trzymamy - skonkludował.
Spotkanie z premierem Hiszpanii
Na marginesie szczytu Morawiecki spotkał się w piątek z szefem rządu Hiszpanii Pedro Sanchezem.
"Rozmawialiśmy m.in. o budżecie UE, sprawiedliwej polityce klimatycznej oraz o uszczelnianiu podatków" - napisał na Twitterze polski premier.
Bardzo udane spotkanie z Premierem @sanchezcastejon. Rozmawialiśmy https://t.co/UB8Yo8ahJr. o budżecie UE, sprawiedliwej polityce klimatycznej oraz o uszczelnianiu podatków. pic.twitter.com/dtpSYnTdd1
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 14 grudnia 2018
Autor: akr / Źródło: PAP