Prawica prowadzi w wyborach na Cyprze. Nacjonaliści o krok od parlamentu


Rządzące konserwatywne Zgromadzenie Demokratyczne (Disy) nieznacznie prowadzi w zakończonych w niedzielę wyborach parlamentarnych na Cyprze - wynika z badań exit polls. Według nich bliska wejścia do parlamentu jest skrajnie prawicowa partia Elam.

Prawicowe Zgromadzenie Demokratyczne może zdobyć od 29,5 do 32,5 proc. głosów, a plasujące się na drugim miejscu największe ugrupowanie opozycyjne - komunistyczna Postępowa Partia Ludu Pracującego (Akel) - może zebrać 26,5 do 29,5 proc. - wynika z sondażu powyborczego państwowej korporacji radiowo-telewizyjnej.

Badanie oparto na 70 proc. przeliczonych odpowiedzi w sondażu exit poll - pisze Reuters. Zaznacza, że inne stacje telewizyjne wskazują na podobne wyniki głosowania, w którym frekwencja, jak twierdzą władze nie była wysoka. Sondaże przedwyborcze wskazywały na małe zainteresowanie wyborami wśród Cypryjczyków. Pomimo obowiązku wyborczego, przewidywały nawet do 20 proc. absencji, która w przedziale wiekowym 18-35, może wzrosnąć do ponad 70 proc.

Niedzielne głosowanie jest uważane za miernik popularności prezydenta Nikosa Anastasiadisa, którego kadencja kończy się w 2018 roku. Reprezentuje on Greków cypryjskich w rozmowach z Turkami cypryjskimi na temat zjednoczenia wyspy. Cypr jest od 1974 roku podzielony na część południową, gdzie znajduje się uznawana przez społeczność międzynarodową Republika Cypryjska, oraz północną, gdzie utworzona została uznawana tylko przez Ankarę Republika Turecka Cypru Północnego.

Pierwszy raz nacjonalistów

Sondaże powyborcze wskazują na to, że po raz pierwszy w parlamencie może się znaleźć skrajnie prawicowa, nacjonalistyczna Elam, blisko powiązana z grecką Złotą Jutrzenką. Exit polls dają partii Elam 2,5 do 5,5 proc. głosów. By przekroczyć próg wyborczy, Elam musi zebrać 3,6 proc. głosów.

Uprawnionych do głosowania na 56 deputowanych, przedstawicieli Greków cypryjskich w Izbie Reprezentantów, było 540 tys. wyborców. Wybory rozpoczęły się w niedzielę o godz. 6, a zakończyły o godz. 18.

Problem cypryjski, obok sytuacji ekonomicznej kraju, zdominował przedwyborczą debatę, pomimo wysiłków Disy, próbującej skupić się raczej na ostatnich sukcesach swojego rządu. W marcu Nikozja zakończyła udział w programie pomocy finansowej udzielanej przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Autor: iwan/kk / Źródło: PAP