Mohammed Ajmal Kasab, jedyny zamachowiec z Bombaju który przeżył atak w 2008 r., został w środowy poranek powieszony w Indiach. W wyniku jednego z największych zamachów ostatnich lat zginęło 166 osób.
W sierpniu sąd podtrzymał wyrok śmierci wydany na Kasaba - Pakistańczyka z pochodzenia. W środę ministerstwo ds. krajowych poinformowało w komunikacie, że "terrorysta został stracony o 7.30 rano".
AK-47 na ramieniu
Godzinę przed wykonaniem wyroku prezydent odrzucił ostatnią, skierowaną do niego prośbę o łaskę dla skazanego. Tym samym karę śmierci wykonano w Indiach po raz pierwszy od 2004 roku.
W atakach przeprowadzonych w Bombaju - finansowym centrum Indii - zginęło 166 osób, w większości biznesmenów. Kasab i dziewięciu innych pakistańskich bojówkarzy działających w organizacji teorrorystycznej na terytorium Indii zaatakowało kilka hoteli, żydowską część miasta i główną stację kolejową.
Kasab został sfilmowany na tej ostatniej, z AK-47 na ramieniu. Na tej stacji w wyniku strzelaniny zginęło 60 osób.
Dwóch innych terrorystów zginęło wtedy w akcji policji, a siedmiu innych podejrzanych o zamachy uciekło z kraju. Zostali jednak złapani w Pakistanie i są teraz sądzeni się w Islamabadzie.
Autor: adso//gak/k / Źródło: Reuters