Pomyśl życzenie - będą spadać "gwiazdy"

Gdy Ziemia, wędrując po swojej orbicie, przetnie strumień meteoroidów na niebie możemy podziwiać spektakl "spadających gwiazd". W przypadku Perseidów, matką roju jest kometa SwiftTuttle. To jej fragmenty będą wpadać przez najbliższe dni w atmosferę.

Perseidy to nie jedyny rój na niebie. Powszechnie znane są również takie roje jak Leonidy, Geminidy, Kwadrantydy, Orionidy, Lirydy. Roje meteorytów otrzymują nazwy od gwiazdozbioru, z którego wydają się wybiegać Perseidy od Perseusza i Orionidy od Oriona.

Łzy św. Wawrzyńca

W tym roku Perseidy na niebie zaczęły się pojawiać od 17 lipca. Intensyfikacja zjawiska przypadnie jednak na noc z 12 na 13 sierpnia - będzie można zobaczyć nawet do 120 meteorów w ciągu godziny (średnio meteor co 30 sekund). Deszcz meteorów, który co roku pojawia się o tej porze, irlandzcy chłopi nazywali niegdyś łzami św. Wawrzyńca. 10 sierpnia przypada bowiem rocznica jego śmierci.

Kreski i fajerwerki

Meteory mogą dawać bardzo róże ślady na niebie. Najsłabsze zjawiska zwykle wyglądają jak niepozorne kreski na niebie trwające ułamek sekundy. Jasne bolidy podczas swojego kilku sekundowego lotu gwałtownie zmieniają jasność, co sprawia wrażenie jakby wybuchały. Potrafią również rozpadać się na mniejsze fragmenty jak fajerwerki. Zdarza się że w chwilę po upadku bardzo jasnych bolidów słyszalny jest huk. Gdy obserwujemy meteory na ciemnym niebie możemy zauważyć, że ślady po jasnych zjawiskach świecą nawet kilkanaście sekund po przelocie.

Jak obserwować Perseidy?

Perseidy, jak każde meteory, najlepiej obserwować z ciemnych miejsc, z których widok na niebo jest jak najmniej zasłonięty drzewami czy budynkami, a także znajduje się z dała od świateł miejskich. Podczas obserwacji należy skierować się w głównie w stronę wschodnią (północno-wschodnią lub południowo-wschodnią).

Źródło: PAP, tvn24.pl