Polacy będą rządzić w niemieckich powiatach?

Aktualizacja:
 
Na niemieckim pograniczu Polacy stanowią już liczącą się mniejszość - i ich głosy wyborcze mają znaczenieArchiwum TVN24

Polskie stowarzyszenie "Pomeraniak" walczy o mandaty w niemieckich wyborach samorządowych. Dzięki umowie podpisanej przez zachodniopomorską Platformę Obywatelską polscy kandydaci będą startować z list niemieckiej CDU. Mają nadzieję na zdobycie 3-4 miejsc w lokalnych władzach.

- Będziemy pierwszymi Polakami, którzy wystartują w niemieckich wyborach do rad powiatu - zapowiada Jacek Stachyra, przewodniczący polsko-niemieckiego stowarzyszenia. Nie wiadomo jeszcze, ilu Polaków będzie się ubiegało o mandaty, ani z których miejsc będą startować.

W Pesewalku w sobotę odbywa sie konwencja wyborcza lokalnej CDU, która ma o tym zadecydować.

Na przygranicznych terenach Polacy stanowią liczącą się mniejszość, np. w 3-tysięcznym Loeknitz jest ich ponad dwustu - i ich głosy mogą mieć spore znaczenie.

Zgodnie z unijnym prawem każdy obcokrajowiec na stałe zameldowany w danym kraju ma prawo głosu w wyborach do władz lokalnych. Niemiecki wybory samorządowe odbędą się w czerwcu.

Źródło: Polskie Radio Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24