- Karol Nawrocki to jest taka polityczna wydmuszka, która przeczyta każdy przekaz, który przygotuje mu ulica Nowogrodzka - powiedział w "Kropce nad i" poseł Tomasz Trela (Lewica). Wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska (KO) oceniła, że kandydat PiS na prezydenta "albo nie uważa nic, albo uważa tak, jak myśl partyjna, wiodąca mu narzuca".
Poseł Lewicy Tomasz Trela i wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej mówili w "Kropce nad i" w TVN24 kandydacie PiS na prezydenta Karolu Nawrockim, który podczas niedzielnej konwencji mówił między innymi, że "rząd polski przygotowuje antyamerykańską rebelię w UE".
"Złośliwi mówią, że to nie jest Nawrocki, tylko Nowogrodzki"
- Karol Nawrocki to jest taka polityczna wydmuszka, która przeczyta każdy przekaz, który przygotuje mu ulica Nowogrodzka (przy niej znajduje się siedziba PiS - red.). To jest w ogóle uwłaczające dla czterdziestomilionowego narodu, że ktoś taki ubiega się o urząd prezydenta - powiedział Trela. Niedzielne wystąpienie kandydata i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej na konwencji programowej nazwał "spektaklem".
- Jest wojna za wschodnią granicą i trzeba naprawdę dbać o interesy naszego kraju. (To) facet, który dzisiaj rano w wywiadzie mówi, że on by zerwał wszelkie kontakty z Federacją Rosyjską, kiedy dyplomacja w tym znaczeniu jest istotna dla zabezpieczenia Polek i Polaków w przyszłości - dodał.
Według Gajewskiej Nawrocki "albo nie uważa nic, albo uważa tak, jak myśl partyjna, wiodąca mu narzuca". - Złośliwi mówią, że to nie jest Nawrocki, tylko Nowogrodzki. I to trochę można w ten sposób podsumować - powiedziała.
Gajewska: Zgodnie z polskim prawem są dwie płci. Ale są osoby, które się nie utożsamiają z nimi
Goście "Kropki nad i" komentowali również niedzielną wypowiedź Nawrockiego na temat płci. Kandydat PiS stwierdził, że "stanęliśmy nawet już przed takimi dyskusjami, czy oto są dwie płcie". - Tak, są i zawsze były dwie płcie, a małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny - twierdził.
Wiceministra Gajewska mówiła, że "zgodnie z polskim prawem są dwie" płci. - Mówimy tu o tym wymiarze prawnym, mówimy o wymiarze medycznym. Natomiast są osoby, które się nie utożsamiają z tymi płciami - zaznaczyła.
Podkreśliła, iż "prezydent (Rafał) Trzaskowski zawsze mówił o tym, jak wygląda stan prawny w Polsce i mówił, że nie chce go zmieniać". - Natomiast to, co jest podstawą naszego działania, to jest tolerancja, szacunek, poszanowanie wolności i różnorodności - dodała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24