Po dymisji premiera Mykoły Azarowa Rosja może wycofać się z 15 mld dol. pożyczki dla Ukrainy - powiedział w rozmowie z "Wall Street Journal" wysoki rangą, anonimowy rosyjski polityk. Prezydent Władimir Putin w Brukseli oświadczył jednak coś zgoła odmiennego.
"Nie ma w tej sprawie jeszcze decyzji, ale to jest oczywiste", że wypłacanie dalszych transz kredytu dla Ukrainy zostanie ponownie rozpatrzone, jeśli rozwiązany zostanie gabinet Azarowa - dodał rozmówca "WSJ" jeszcze przed decyzją prezydenta Wiktora Janukowycza o przyjęciu dymisji.
Nowojorski dziennik finansowy określa tę pożyczkę jako "jedną z najhojniejszych, jakich kiedykolwiek udzieliła Rosja innemu krajowi, przyznaną kilka tygodni po tym, jak Kijów zrezygnował z umowy z Unią Europejską, której Moskwa zdecydowanie się sprzeciwiała w ramach zakrawającej na zimną wojnę walki o utrzymanie tej byłej radzieckiej republiki we własnej orbicie".
Putin odpowiada
Prezydent Władimir Putin, po rozmowach z przedstawicielami UE na szczycie w Brukseli, był jednak innego zdania niż anonimowy urzędnik cytowany przez "WSJ".
- Będziemy trzymać się naszych zobowiązań - powiedział Putin pytany, co zrobi z 15 miliardami Rosja w związku z dymisją rządu Azarowa, podkreślają, że pożyczka ma pomóc "narodowi ukraińskiemu", a nie konkretnemu gabinetowi. Putin zastrzegł jednak, że nikt teraz nie wie, jak będzie wyglądać strategia gospodarcza nowego ukraińskiego rządu.
Prezydent Rosji zapowiedział także, że Moskwa będzie dotrzymywać umów gazowych z Kijowem, niezależnie od zmiany rządu.
Azarow do dymisji
Dymisję premiera Azarowa przyjął we wtorek po południu prezydent Wiktor Janukowycz, a obowiązki szefa rządu będzie pełnił dotychczasowy pierwszy wicepremier Serhij Arbuzow.W opublikowanym wcześniej dekrecie prezydenckim Janukowycz polecił zdymisjonowanemu rządowi pełnienie dotychczasowych obowiązków do czasu powołania nowej Rady Ministrów.Azarow podał się do dymisji w godzinach porannych. Wyjaśnił, że uczynił to w związku z bardzo poważnym kryzysem politycznym, w którym znajduje się jego kraj. Był premierem od marca 2010 roku. Objął stanowisko po wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Wiktor Janukowycz.
Autor: mtom / Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters