Specjaliści z komisji technicznej Międzypaństwowej Komisji Lotniczej(MAK) badający katastrofę prezydenckiego samolotu Tu-154 zakończyli pierwszy etap prac nad schematem wypadku lotniczego. Obecnie tłumaczone są rozmowy polskich pilotów.
Nadal kontynuowane są także prace nad przetwarzaniem informacji z rejestratorów. - Prowadzona jest synchronizacja czasowa (nakładających się w czasie) parametrów lotu i dźwięków z danymi odczytanymi z pokładowych rejestratorów - poinformował przedstawiciel MAK.
Komisja oznajmiła także, że otrzymała zachowane fragmenty urządzeń radiowych i nawigacyjnych znajdujące się w rozbitej maszynie. Mają one posłużyć do dalszych badań. Komisji lotniczej przekazano także, nośniki informacji, które na ziemi zarejestrowały rozmowy pilotów z wieżą na lotnisku w Smoleńsku.
Według informacji przedstawicieli MAK, Rosyjscy i Polscy eksperci nadal prowadzą też prace nad protokołowaniem rozmów załogi. Rozpoczęto dwustronne tłumaczenie nagranych rozmów z pomocą wykwalifikowanych tłumaczy.
Ponadto eksperci zajęli się obliczaniem i ustalaniem trajektorii lotu samolotu. Rozpoczęto również rejestrację i ewidencję dokumentów tworzonych przez poszczególne komisje techniczne. MAK podkreśla, że wszystkie prace Komisji Technicznej są prowadzone ścisłej współpracy ze specjalistami ze strony polskiej. ONI ZGINĘLI - LISTA TUTAJ MOŻESZ ZŁOŻYĆ KONDOLENCJE
Źródło: newsru.com