Peter Bogdanovich nie żyje. Amerykański reżyser, scenarzysta i aktor zmarł w wieku 82 lat

Źródło:
PAP

Peter Bogdanovich zmarł w Los Angeles w wieku 82 lat. Amerykański reżyser już na początku kariery zabłysnął dzięki filmom takim, jak "Ostatni seans filmowy", "No i co, doktorku?" i "Papierowy księżyc".

Jak zauważył "Hollywood Reporter" ("HR"), Petera Bogdanovicha - filmowca, który był synem serbskich imigrantów i zdobył nominację do Oscara - zrealizowane hity postawiły na drodze zrównującej go z Orsonem Wellesem i Johnem Fordem, których wielbił.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

"HR" stwierdza, że Bogdanovich stał się gwiazdą dzięki swojej drugiej produkcji - "Ostatniemu seansowi filmowemu" (1971).

Sam reżyser opowiadał, że film przemówił do wielu ludzi. - Mówili mi, że przypomina im o ich rodzinnym mieście, więc myślę, że ma w sobie pewną uniwersalność. Młoda miłość, seks, wszystko to jest dość uniwersalne – wyznał Bogdanovich w wywiadzie dla "Salt Lake Tribune".

Komedia obyczajowa "No i co, doktorku?" (1972), z Barbrą Streisand i Ryanem O'Nealem w rolach głównych, oraz "Papierowy księżyc"(1973), w którym O'Neal i jego córka Tatum (najmłodsza zdobywczyni Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej) wcielili się w artystów oszustów epoki recesji – okazały się hitami.

Znany z roli psychoterapeuty w serialu "Rodzina Soprano"

"HR" zauważył jednak, że status złotego chłopca Bogdanovicha trwał krótko. Adaptacja Henry'ego Jamesa "Daisy Miller" (1974) i musical "Ostatnia miłość" (1975) nie znalazły w Hollywood uznania. Film "Nickelodeon" (1976) znany w Polsce pod tytułem "Ktoś tu kręci", stanowił hołd reżysera dla hollywoodzkiej ery kina niemego. Jego filmami są też m.in. "Saint Jack" (1979), "Maska" (1985), oraz "Texasville" (1990), sequel "Ostatniego seansu filmowego", który nie zdołał powtórzyć sukcesu oryginału.

Pośród ostatnich filmów, które nakręcił, były między innymi "Dziewczyna warta grzechu" (2014) oraz dokument "The Great Buster", o legendzie kina niemego Busterze Keatonie.

Jako aktor znany był m.in. z roli psychoterapeuty w serialu HBO "Rodzina Soprano". "HR" wspomina, że w 1977 roku w rozmowie z American Film Institute Bogdanovich powiedział, że zajęcie się reżyserią "to był wielki błąd, bo aktorzy nie muszą tak ciężko pracować i dostają więcej pieniędzy".

Bogdanovich: film, który robisz, nie może być sprawą życia lub śmierci

Peter Bogdanovich urodził się 30 lipca 1939 roku w Kingston, w stanie Nowy Jork. W wieku 16 lat uczył się aktorstwa u Stelli Adler, a w 1957 roku wystąpił w przedstawieniu "Otella" na Nowojorskim Festiwalu Szekspirowskim. Kiedy miał zaledwie 20 lat, Clifford Odets dał mu szansę wyreżyserowania i zagrania głównej roli w off-broadwayowskiej produkcji o Hollywood "The Big Knife".

"Nauczyłem się jednej rzeczy: każdy film, który robisz, nie może być sprawą życia lub śmierci. Musisz po prostu kontynuować robienie filmów i mieć nadzieję na najlepsze" – ocenił w jednym z wywiadów dla "Los Angeles Times".

Amerykański filmowiec pisał także książki, w tym "Who the Devil Made It: Conversations With Legendary Directors”, "Who The Hell's in It: Portraits and Conversations", zawierającą 26 profili artystów i wywiadów oraz monografie o Orsonie Wellesie, Howardzie Hawksie i Alfredzie Hitchcocku.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP