Od 1950 roku co najmniej 10 tysięcy dzieci zostało wykorzystanych seksualnie przez francuskich księży - oznajmił we wtorek przewodniczący niezależnej Komisji do spraw Nadużyć Seksualnych w Kościele (CIASE). Stowarzyszenia zrzeszające ofiary pedofilii twierdzą jednak, że to jedynie wierzchołek góry lodowej. We wrześniu komisja ma opublikować raport w tej sprawie.
W czerwcu 2020 roku CIASE oszacowała liczbę ofiar na "co najmniej 3 tysiące". Komisja bazowała wówczas na zeznaniach pokrzywdzonych, którzy odpowiedzieli na jej wezwanie do składania zeznań w sprawie nadużyć seksualnych dokonanych przez księży.
"Co najmniej 10 tysięcy ofiar"
Przewodniczący niezależnej Komisji ds. Nadużyć Seksualnych w Kościele Jean-Marc Sauve ocenił, że statystyki te są "z pewnością niedoszacowane". - Wezwanie do składania zeznań z pewnością nie bierze pod uwagę całości i jest możliwe, że liczba ta wyniesie co najmniej 10 tysięcy – powiedział, cytowany przez AFP.
Jak podaje portal France 24, na infolinię dla ofiar pedofilii lub jej świadków, stworzoną w czerwcu 2019 roku, w ciągu pierwszych 17 miesięcy zadzwoniono 6,5 tysiąca razy. - Najważniejsze pytanie dla nas brzmi: ile ofiar się zgłosiło: czy to 25 procent, 10 procent, pięć, czy mniej? - powiedział Sauve dziennikarzom.
Słowa przewodniczącego komisji skomentowało kilka stowarzyszeń zrzeszających ofiary pedofilii. Stwierdziły one, że nawet 10 tysięcy poszkodowanych może okazać się liczbą niedoszacowaną. - 10 tysięcy to dużo, ale to sam dół skali. Jesteśmy daleko od prawdy - skomentował Jean-Pierre Sautreau, przewodniczący grupy ofiar pedofilii w regionie Vendee w zachodniej Francji.
W czerwcu 2019 roku Sauve oszacował liczbę księży agresorów na 1500.
Raport niezależnej komisji
Komisja CIASE została powołana przez Konferencję Episkopatu Francji i instytuty zakonne w listopadzie 2018 roku. W jej skład weszli przedstawiciele różnych wyznań, agnostycy i ateiści ze środowisk prawniczych, akademickich i medycznych. Nie znaleźli się wśród nich duchowni ani przedstawiciele ofiar wykorzystywania seksualnego.
Komisja, która bada archiwa i przeprowadza wywiady środowiskowe, miała pierwotnie przedstawić raport końcowy ze swojego dochodzenia do końca 2020 roku, ale wyznaczyła nowy termin - na wrzesień tego roku.
Źródło: PAP, France 24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock