Po Polsce także Rumunia przyjmie u siebie amerykańskie rakiety Patriot. Prezydent Rumunii Traian Basescu oświadczył, że jego kraj w ramach nowego projektu amerykańskiej tarczy antyrakietowej przyjmie trzy baterie rakiet po osiem wyrzutni pocisków każda.
- To nie jest żadna tajemnica - powiedział prezydent podczas podsumowania prac rumuńskiego ministerstwa obrony za rok 2009.
Po koniec lutego minister spraw zagranicznych Rumunii Teodor Baconschi zapowiedział, że jego kraj przyjmie około 20 amerykańskich rakiet przechwytujących w ramach nowego projektu tarczy antyrakietowej. Pociski mają zostać rozlokowane w różnych częściach kraju. Minister dodał, że negocjacje potrwają około 18 miesięcy.
To system obronny
Bukareszt ogłosił w październiku 2009 roku chęć aktywnego uczestnictwa w projekcie USA oraz przyjęcia amerykańskich rakiet przechwytujących.
Po tym jak Rosja oświadczyła, że ma "poważne wątpliwości" co do nowej wersji amerykańskiej tarczy, prezydent Basescu po raz kolejny podkreślił, że system ten ma mieć charakter obronny. - Nie da się go zamienić w system ofensywny - przekonywał.
Rumuńskie jak polskie
Patrioty będą stacjonować również w Polce. Dzięki amerykańsko-polskiej umowie pierwsza okresowa bateria stanie na Mazurach prawdopodobnie już w kwietniu, a później - zgodnie z deklaracjami USA, od 2012 roku - powstanie stała baza baterii rakiet.
W przyszłości w Polsce powstanie także baza rakiet SM-3 wchodzących w skład systemu obrony balistycznej. Nowego systemu, który zastąpi zarzucony przez administrację Baracka Obamy pierwotny plan budowy tarczy antyrakietowej, zakładający rozmieszczenie rakiet przechwytujących w Polsce i stacji radarowej w Czechach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mda.mil