Podczas pasterki w Betlejem, w którym narodził się Jezus Chrystus, łaciński patriarcha Jerozolimy Fuad Twal domagał się odbudowy Strefy Gazy, zniszczonej w wyniku niedawnej ofensywy izraelskiej armii, i poprawy warunków życia jej mieszkańców.
Abp Twal odprawił pasterkę w katolickim kościele św. Katarzyny przylegającym do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w obecności prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, który przyjechał w środę po południu do Betlejem, by spotkać się ze społecznością chrześcijańską.
"Błędne koło przemocy i odwetu"
W swej homilii łaciński patriarcha Jerozolimy przypomniał, że letnia ofensywa izraelskiej armii w Strefie Gazy kosztowała życie ponad 2 tysięcy Palestyńczyków i niczego nie zmieniła, jeśli chodzi o źródło konfliktu. - Ta wojna pogłębiła jedynie nienawiść i nieufność między Żydami a Palestyńczykami - podkreślił Fuad Twal.
Hierarcha potępił "błędne koło przemocy i odwetu". Podkreślił, że wyznawcy judaizmu, muzułmanie i chrześcijanie powinni żyć razem w równości i wzajemnym poszanowaniu, zwłaszcza w Jerozolimie.
Autor: pk/tr / Źródło: PAP