Kijów krytykuje papieża za jego słowa do rosyjskich katolików. Watykan odpowiada

Źródło:
PAP
Nabożeństwo Niedzieli Palmowej pod przewodnictwem papieża Franciszka
Nabożeństwo Niedzieli Palmowej pod przewodnictwem papieża Franciszka
TVN24
Nabożeństwo Niedzieli Palmowej pod przewodnictwem papieża FranciszkaTVN24

Rzecznik MSZ w Kijowie Oleg Nikolenko odniósł się do słów papieża, który kilka dni temu na zakończenie telemostu z młodymi rosyjskimi katolikami mówił o "wielkiej Rosji". Zarzucił papieżowi Franciszkowi "imperialistyczną propagandę". Nuncjatura Apostolska w Ukrainie odrzuciła stanowczo interpretację, według której papież zachęcał do wyznawania "imperialistycznych idei". To samo powtórzył we wtorek rzecznik Watykanu. Głos zabrał także przewodniczący Konferencji Biskupów Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie.

Przedmiotem poważnych napięć stały się słowa wypowiedziane przez papieża na zakończenie zdalnej rozmowy z rosyjską młodzieżą katolicką zgromadzoną w Petersburgu 25 sierpnia.

Franciszek - przechodząc z hiszpańskiego, w jakim przygotował swój tekst - powiedział po włosku: "Nie zapominajcie nigdy o waszym dziedzictwie. Jesteście dziećmi wielkiej Rosji. Wielkiej Rosji świętych, króla, wielkiej Rosji Piotra I, Katarzyny II, tego wielkiego imperium, o tak wielkiej kulturze i wielkim człowieczeństwie".

- Nie rezygnujcie nigdy z tego dziedzictwa. Jesteście spadkobiercami Matki Rosji, idźcie z nią naprzód. I dziękuję wam za wasz sposób bycia, za sposób, w jaki jesteście Rosjanami - mówił papież.

Jak pisze Polska Agencja Prasowa, Watykan, ogłaszając w sobotę zapis z tego spotkania, nie opublikował tego improwizowanego fragmentu.

MSZ Ukrainy krytykuje papieża

Odniósł się do niego w poniedziałek rzecznik MSZ Ukrainy, oświadczając, że "naprawdę szkoda, że idee wielkiej rosyjskiej potęgi, które w rzeczywistości są przyczyną chronicznej agresywności Rosji, świadomie lub nieświadomie wychodzą z ust papieża, którego misją jest, według nas, otwieranie oczu młodzieży rosyjskiej na destrukcyjny kurs obecnego rosyjskiego przywództwa".

Rzecznik resortu Oleg Nikolenko dodał w mediach społecznościowych: "To taką imperialistyczną propagandą i potrzebą ratowania wielkiej Matki Rosji Kreml usprawiedliwia mordowanie tysięcy ukraińskich mężczyzn i kobiet oraz niszczenie setek ukraińskich miast i wiosek".

Komunikat nuncjatury w Kijowie i rzecznika Watykanu

Nuncjatura Apostolska w Kijowie w wydanym komunikacie oświadczyła: "Papież Franciszek nigdy nie zachęcał do imperialistycznych idei. Przeciwnie – jest zatwardziałym przeciwnikiem i krytykiem wszelkich form imperializmu czy kolonializmu w przypadku wszystkich narodów i sytuacji".

Nuncjatura zaznaczyła, że "stanowczo odrzuca" interpretację mediów, jakoby papież miał zachęcać młodych rosyjskich katolików do wzięcia przykładu z postaci historycznych, "znanych - jak dodano - z idei i działań imperialistycznych czy ekspansjonistycznych, przeprowadzonych kosztem sąsiednich narodów, włącznie z ukraińskim".

Wypowiedzi "bolesne i niepokojące"

Oświadczenie w tej sprawie wydał przewodniczący Konferencji Biskupów Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie, biskup Witalij Skomarowski.

"Fragment przemówienia Ojca Świętego podczas ogólnorosyjskiego spotkania młodzieży katolickiej w dniu 25 sierpnia 2023 roku wywołał wielkie niezrozumienie i ból wśród wiernych naszego Kościoła na Ukrainie i za granicą. Niewątpliwie przemówienie to było ogólnie wsparciem pasterza dla swoich wiernych, duchowego ojca dla swoich dzieci. Jednak wzmianka o 'wielkiej Rosji', z jej wielką kulturą i człowieczeństwem, niestety świadczy o dalszym istnieniu mitu humanizmu i wielkości państwa, które od dziewięciu lat prowadzi krwawą i brutalną wojnę przeciwko Ukrainie" - napisano.

"Te wypowiedzi są dla nas bolesne i niepokojące. Jako Kościół i społeczeństwo ukraińskie odrzucamy i uważamy za niedopuszczalne wszelkie przejawy poparcia dla 'rosyjskiego świata', który przyniósł tyle bólu i cierpienia naszej ziemi i naszym rodzinom" - dodano.

"Jesteśmy przekonani, że, jak wcześniej oświadczono, papież nie popiera imperializmu i jego agresywnych planów i zrobi wszystko, co możliwe, aby je powstrzymać. Biorąc pod uwagę i pamiętając wszystko, co papież Franciszek zrobił i robi dla Ukrainy, nie mamy wątpliwości co do jego wsparcia dla naszego narodu" - czytamy w dalszej części oświadczenia.

"Jesteśmy przekonani, że takie nieporozumienia są spowodowane brakiem odpowiedniego dialogu między papieżem a Ukrainą, na poziomie kościelnym i dyplomatycznym. Mamy nadzieję, że reakcja ukraińskiego społeczeństwa na powyższe słowa pomoże naprawić sytuację teraz i uniknąć nieporozumień w przyszłości" - podkreśliono.

Głos z Watykanu

We wtorek Watykan oświadczył, że w słowach skierowanych niedawno do młodych rosyjskich katolików papież Franciszek nie zachęcał ich do "wychwalania imperialistycznej logiki". Komunikat w tej sprawie wydał dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

"W improwizowanych słowach pozdrowień do młodych rosyjskich katolików kilka dni temu, jak jasno wynika to z kontekstu, w jakim je wypowiedział, papież zamierzał zachęcić młodych ludzi do zachowania i promowania tego, co jest pozytywne w wielkim rosyjskim dziedzictwie kulturowym i duchowym, a na pewno nie do wychwalania imperialistycznej logiki i osobistości rządzących, cytowanych, by wskazać niektóre historyczne okresy odniesienia" - przekazał w pisemnym oświadczeniu, odpowiadając na pytania dziennikarzy rzecznik Watykanu.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP