Otoczenie Putina w Pandora Papers

Źródło:
The Guardian, BBC, Radio Swoboda

W dokumentach finansowych Pandora Papers figurują nazwiska domniemanej przyjaciółki Władimira Putina Swietłany Kriwonogich i innych współpracowników prezydenta. To rosyjska odsłona dochodzenia przeprowadzonego przez Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych.

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) ujawniło w niedzielę pakiet tajnych dokumentów dowodzących, że politycy i urzędnicy z różnych krajów wykorzystywali spółki offshore do zakupu nieruchomości i unikania podatków. Pandora Papers - bo tak nazwano ujawnione dokumenty - to ok. 12 mln plików o łącznej objętości 2,94 TB, co czyni go największym z dotychczasowych wycieków opublikowanych przez ICIJ. Wśród nich jest 6,4 mln dokumentów, 2,9 mln zdjęć lub plików graficznych i 1,2 mln e-maili.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO 

Dotyczą one ok. 35 byłych i obecnych przywódców i ponad 300 urzędników z różnych państw. Wśród osób, których one dotyczą, są prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, król Jordanii Abdullah II, prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew, premier Czech Andrej Babisz, premier Pakistanu Imran Khan i były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair. Jest też wątek dotyczący prezydenta Rosji Władimira Putina.

Putin w Pandora Papers

"We wrześniu 2003 roku w Monako, raju podatkowym związanym z międzynarodowymi bogaczami, miała miejsce tajna transakcja. W ekskluzywnym apartamentowcu, tuż obok kasyna (Monte Carlo) jedno z mieszkań zmieniło właściciela. Umowę podpisał miejscowy notariusz. Cena zakupu: 3,6 mln euro" - napisał w publikacji poświęconej rosyjskiej części Pandora Papers "The Guardian".

Oficjalnym nabywcą apartamentu była spółka zarejestrowana na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych Brockville Development Ltd, która z kolei miała należeć do dwóch podmiotów zarejestrowanych w Panamie. Nazwisko właściciela apartamentu, a dokładniej właścicielki, zostało ujawnione dzięki wyciekowi dokumentów finansowych Pandora Papers. Z dokumentacji wynika, że jest nią 46-letnia Swietłana Kriwonogich, którą rosyjski portal śledczy Projekt nazwał przyjaciółką prezydenta Rosji Władimira Putina.

Kriwonogich ma córkę Lizę, która - jak utrzymywał Projekt - urodziła się w 2003 roku i jest "podobna do Putina".

Władimir Putin na Kremlu. Zdjęcie z 8 marca tego roku, kiedy przywódca Rosji złożył życzenia kobietom z okazji ich święta kremlin.ru

Dzieciństwo w komunałce

Swietłana Kriwonogich w ciągu kilku lat stała się niezwykle bogata. Kupiła mieszkanie na prestiżowym osiedlu w swoim rodzinnym Petersburgu, jest właścicielką nieruchomości w Moskwie, ma jacht i inne aktywa o wartościach szacowanych na 100 mln dolarów - podał "The Guardian".

W listopadzie 2020 roku, w publikacji poświęconej tajemniczej przyjaciółce Putina, Projekt napisał, że Kriwonogich mieszkała z matką w tak zwanej "komunałce" (wspólna kuchnia i łazienka na kilka rodzin) przy ulicy Gorochowej w Petersburgu. Po ukończeniu szkoły pracowała jako sprzątaczka w sklepie.

Życie kobiety zaczęło się zmieniać pod koniec lat 90., kiedy - według rozmówców Projektu - poznała wpływowego "bogatego człowieka", zasiadającego we władzach petersburskich. Władimir Putin był wówczas zastępcą mera Petersburga.

Udziały w banku Rossija

Pisząc o Swietłanie Kriwonogich dziennikarze portalu, którego redaktor naczelny Roman Badanin wyjechał z Rosji w obawie przed aresztowaniem (sam serwis został uznany przez władzę za "organizację niepożądaną"), ujawnili, że jest jedną z akcjonariuszek banku Rossija (figurującego na liście sankcji USA).

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie odpowiedział dziennikarzom na pytanie, czy Władimir Putin zna Swietłanę Kriwonogich - przypomniała rosyjska sekcja BBC, cytująca ustalenia Projektu.

"The Guardian" zwrócił uwagę, że historia domniemanej przyjaciółki Putina nie dotyczy jedynie rzekomego romansu, który mógł się zakończyć jakiś czas temu, a bardziej tego, jak wpływowi współpracownicy prezydenta Rosji wykorzystywali Monako jako "dyskretne centrum swoich spraw finansowych". Brytyjski dziennik przypomniał też, że książę Albert ma "dobre stosunki" z obecnym gospodarzem Kremla.

PAP

Inne nazwiska na liście

Rosyjska sekcja Radia Swoboda podała, że panamska spółka Radnor Investments została wymieniona w dochodzeniu Pandora Papers jako jeden z właścicieli Brockville. Wcześniej brała ona udział w transakcjach z udziałem firmy handlującej ropą i należącej do przyjaciela Putina, biznesmena Giennadija Timczenki.

Oprócz Swietłany Kriwonogich na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych swoje firmy zarejestrowali także Nikołaj Jegorow i Wiktor Chmarin, uznawani za kolegów Władimira Putina z czasów studenckich.

Roman Putin, syn kuzyna rosyjskiego prezydenta, był właścicielem spółki zarejestrowanej na Seszelach, przynajmniej do 2013 roku. Firma miała inwestować w lotnictwo biznesowe, a jej kapitał zakładowy wynosił 100 tysięcy dolarów.

Rodzina Siergieja Czemiezowa, bliskiego współpracownika Putina (według doniesień medialnych obaj byli oficerami KGB oddelegowanymi do niemieckiego Drezna) miała ukryć majątek o wartości 22 miliardów rubli, w tym willę i jacht w Hiszpanii. Czemiezow jest szefem Rostechu, przedsiębiorstwa państwowego, które produkuje na potrzeby obronności i przemysłu - podało Radio Swoboda, podkreślając, że żadna z osób wymienionych w śledztwie Pandora Papers nie skomentowała opublikowanych ustaleń.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: The Guardian, BBC, Radio Swoboda

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru