Francuscy lekarze pozywają rząd

Źródło: TVN24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL >>>

Skarga wystosowana przez ponad 600 lekarzy, członków grupy C19, została wysłana do Trybunału Sprawiedliwości Republiki (czyli francuskiego Trybunału Stanu) 19 marca - informuje gazeta "Le Figaro".

"Kłamstwo rządowe"

Francuscy lekarze zwracają między innymi uwagę na brak masek ochronnych i nieprawdziwe informacje od rządu o tym, że mają się one pojawić.

Pracownicy służby zdrowia mówią o "rządowym kłamstwie", ponieważ twierdzą, że rząd wiedział o nadchodzącej epidemii. Ich zdaniem rząd powinien był kupować i przechowywać maski, testy i inne niezbędne materiały medyczne po pojawieniu się informacji o zasięgu katastrofy. W pozwie o bezczynność i ukrywanie informacji o epidemii oskarżyli byłą minister zdrowia Agnes Buzyn i premiera Édouarda Philippe'a.

Buzyn wiedziała "o tsunami"

Sama Buzyn 17 marca, w wywiadzie dla "Le Monde", stwierdziła, że ​​kiedy zrezygnowała w lutym z funkcji, aby kandydować w wyborach na mera Paryża, już wiedziała "o zbliżającym się tsunami" oraz o tym, że będą tysiące ofiar wirusa. Dodała, że według niej marcowe wybory we Francji nie powinny były się odbyć. W wywiadzie powiedziała również, że poinformowała zarówno prezydenta Emmanuela Macrona, jak i premiera, o nadchodzącym ryzyku.

Skarga zostanie najpierw rozpatrzona przez specjalną komisję, która może ją odrzucić. Jeśli sąd wyda orzeczenie na korzyść lekarzy, Philippe i Buzyn mogą zostać skazani na dwa lata więzienia i grzywnę w wysokości 30 000 euro.

Według nowego ministra zdrowia Olviera Verana władze zamówiły 250 milionów dodatkowych masek, a 86 milionów jest już przechowywanych w magazynach.

W niedzielę prezydent Macron udzielił wywiadu francuskiego gazecie "Journal du Dimanche", w którym obecną sytuację nazwał "wojną, która będzie trwać bardzo długo". Według ostatnich informacji we Francji zanotowano 15 tysięcy przypadków koronawirusa, a zmarły 572 zakażone osoby.