"Postępowanie ma ustalić, czy w latach 2020-2023 doszło do przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w związku z procedurami wizowymi w ramach programu PBH" - stanowi komunikat zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Zawiadomienia w tej sprawie złożyła sejmowa komisja śledcza oraz prezes Najwyższej Izby Kontroli.
"Preferencyjne traktowanie wniosków wizowych"
"Działania wskazane w zawiadomieniach miały polegać m.in. na kierowaniu do polskich konsulatów pism zawierających polecenia preferencyjnego traktowania wniosków wizowych, w ramach programu "Poland. Business Harbour", mimo że program ten nie został formalnie przyjęty przez Radę Ministrów ani nie wprowadzono odpowiednich zmian w obowiązujących przepisach" - czytamy w komunikacie.
W pismach instruowano konsulów m.in. o:
- priorytetowym rozpatrywaniu wniosków wizowych obywateli Białorusi z sektora ICT (Technologii informacyjno-komunikacyjnych) zakwalifikowanych do programu PBH oraz wydawaniu im i ich rodzinom wiz z adnotacją "Poland.Business Harbour";
- akceptowaniu wniosków także od osób innych narodowości niż białoruska, jeśli pracowały dla firm relokujących się do Polski - na podstawie wniosku ich pracodawcy, który wcześniej uzyskał stosowne rekomendacje;
- rozszerzeniu programu na kolejne kraje (m.in. Ukrainę, Rosję, Armenię, Gruzję, Mołdawię) oraz na firmy i specjalistów branży IT.
Prokuratura poinformowała, że "czynności te mogły skutkować wydaniem 95 115 wiz z adnotacją 'PBH' w trybie nieprzewidzianym przez ustawę o cudzoziemcach".
Program Poland.Business Harbour zakładał uproszczoną procedurę wizową dla firm, startupów i specjalistów IT, bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. Program początkowo był przeznaczony dla obywateli Białorusi, później został rozszerzony na inne kraje.
Autorka/Autor: kkop/ads
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl