Drzwi w aucie nagle się zamknęły. W środku było dwumiesięczne dziecko

Kluczyki zostały w aucie
Jak wybić szybę w samochodzie?
Źródło: tvn24
Zapakowała wózek do bagażnika i wtedy zamki w aucie się zamknęły. W środku były kluczyki i jej dwumiesięczny syn. Kobieta poprosiła o pomoc policjantów.

W Środzie Wielkopolskiej policjanci pomogli kobiecie, która zadzwoniła pod numer alarmowy i powiedziała, że przypadkiem zatrzasnęła swoje dwumiesięczne dziecko w samochodzie.

- Wyjaśniła, że podczas wkładania wózka do bagażnika pojazdu, nieświadomie pozostawiła kluczyki w środku samochodu. Po zamknięciu pokrywy bagażnika, doszło do automatycznego zamknięcia wszystkich drzwi. Dziecko, które znajdowało się na przednim siedzeniu od strony pasażera, zostało uwięzione wewnątrz samochodu - przekazała st. sierż. Adrianna Karaszewska-Nowak z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.

Matka niemowlęcia zaalarmowała służby trzy minuty po tym jak zatrzasnęły się drzwi. Na miejscu pojawili się policjanci z drogówki, którzy od razu podjęli decyzję o wybiciu szyby w tylnych lewych drzwiach. Dwumiesięcznego malucha szybko udało się uwolnić. Dziecko nie doznało żadnych obrażeń, nic nie wskazywało na to, żeby potrzebna była jeszcze pomoc medyczna.

"Każda sekunda jest cenna"

Policjantka przypomniała, że tego typu sytuacje mogą zdarzyć się każdemu, zwłaszcza gdy wszystko odbywa się w pośpiechu. Przypomniała, że stosując się do kilku wskazówek można zapobiec podobnym zdarzeniom.

- Nie zostawiajmy dzieci samych w samochodzie, nawet na chwilę. Już krótka chwila w zamkniętym aucie może być poważnym zagrożeniem. Zawsze sprawdzajmy, gdzie są kluczyki, Nie zostawiajmy ich w aucie - powiedziała starsza sierżant Karaszewska-Nowak.

Jeśli dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, bez zawahania trzeba wezwać służby. - W przypadku zatrzaśnięcia dziecka w samochodzie każda sekunda jest cenna, a szybka reakcja służb może uratować życie - dodała policjantka.

Czytaj także: