Palestyński minister zmarł po starciu z izraelskim żołnierzem


Palestyński minister został zaatakowany przez izraelskiego żołnierza, a chwilę później zmarł - podaje Reuters, powołując się na relację swojego fotoreportera i służby medyczne. Do zdarzenia doszło w czasie demonstracji na okupowanym Zachodnim Brzegu.

Palestyński minister bez teki Ziad Abu Ei brał udział w demonstracji. Między protestującymi a izraelskim wojskiem doszło do przepychanek. Minister został uderzony przez żołnierza i upadł.

50-latka natychmiast zabrało go pogotowie, ale zmarł w czasie transportu. Karetka zmierzała do szpitala w Ramallah, oddalonego o ok. 30 km od miejsca protestu.

Portal ynetnews.com pisze, że do tragicznego finału mogła się przyczynić choroba, na którą cierpiał minister. Nie wyjaśnia jednak, o jaką dolegliwość chodzi.

Przepychanki z żołnierzami

Reuters pisze, że ok. 100 zagranicznych i palestyńskich aktywistów wraz z Komitetem Oporu wobec Osadnictwa i Muru, rządowej organizacji z Ziadem Abu Eiem na czele, uczestniczyło w marszu sprzeciwu w regionie. Demonstrujący chcieli zasadzić drzewka oliwne w rejonie osiedli żydowskich, ale pochód zatrzymał prowizoryczny punkt kontrolny wzniesiony przez izraelskie wojsko.

Grupa 15 żołnierzy miała - według świadków Reutersa - zaatakować protestujących gazem łzawiącym. Doszło do przepychanek. Minister miał zostać uderzony ręką w kark.

Inną wersję wydarzeń przedstawia portal ynetnews.com. Wyjaśnia, że minister pojawił się na miejscu po informacji o tym, że w rejonie w nocy z wtorku na środę wybuchły zamieszki pomiędzy izraelskimi osadnikami a Palestyńczykami. Izraelczycy mieli oskarżyć Palestyńczyków o kradzież klaczy. Ci z kolei stwierdzili, że Izraelczycy obrzucili ich samochody kamieniami i zniszczyli drzewka oliwne. Wybuchły zamieszki. Ściągnięto żołnierzy IDF.

"Barbarzyński akt"

Oświadczenie ws. śmierci ministra wydał prezydent Palestyny Mahmud Abbas, który nazwał to wydarzenie "barbarzyńskim aktem, wobec którego nie można milczeć, ani go zaakceptować". Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową i zapowiedział, że podejmie "potrzebne kroki" po śledztwie.

Wydarzeniu przygląda się także izraelskie wojsko - oświadczyła rzeczniczka IDF. Na razie nie komentuje tej sprawy.

Palestyńczycy w Ramallah w proteście zamknęli wszystkie sklepy w mieście. Palestyńskie źródła w służbach bezpieczeństwa donoszą, że młodzi Palestyńczycy rzucają w izraelską policję kamieniami.

[object Object]
Protest w IzraeluPAP/EPA
wideo 2/20

Autor: pk//rzw,mtom / Źródło: Reuters, ynetnews.com

Źródło zdjęcia głównego: Reuters TV

Tagi:
Raporty: