Niespokojnie przy granicy z Gazą. Jeden Izraelski żołnierz nie żyje, a trzech zostało rannych w wyniku wybuchu do jakiego doszło przy granicy ze Strefą Gazy. Po palestyńskiej stronie też są ofiary: w wyniku ostrzału izraelskiej armii, zginął jeden Palestyńczyk.
O wybuchu poinformowała telewizja Al-Arabija. Do zdarzenia doszło w rejonie przejścia granicznego Kisufim.
Jak wynika z agencyjnych doniesień doniesień, izraelscy żołnierze, pełniący służbę na przejściu w Kisufim, zostali ostrzelani przez grupę uzbrojonych ludzi.
Informację taką potwierdzili też Palestyńczycy, mieszkający niedaleko Kisufim. Izraelczycy odpowiedzieli na atak ogniem. W wyniku ostrzału zginął Palestyńczyk. Agencja Reutera donosi m.in. o udziale śmigłowca w akcji, a także wejściu izraelskiego oddziału na teren Strefy.
Bezpośrednie starcie?
Nieco inną wersję wydarzeń podaje agencja Associated Press. Jak informuje w Kisufim doszło do bezpośredniego starcia izraelskich żołnierzy z bojówką Hamasu, która też zdetonowała na granicy ładunek wybuchowy.
Przekazując informację, agencja AP zastrzega, że izraelski cenzor wojskowy usunął z niej pewne treści.
To pierwszy tego rodzaju atak od czasu, kiedy 18 stycznia, po 22 dniach walk, ogłoszono rozejm. W czasie walk zginęło 1330 Palestyńczyków i 13 Izraelczyków.
Źródło: Reuters, PAP, bbc.co.uk