Młodzieżowa orkiestra palestyńska, która wystąpiła w Izraelu przed ocalałymi z holokaustu, została rozwiązana - podały w niedzielę władze palestyńskie. Dyrygentkę spotkała dotkliwa sankcja - otrzymała zakaz wstępu do obozu dla palestyńskich uchodźców.
Przedstawiciel obozu dla uchodźców z Palestyny w Dżeninie na Zachodnim Brzegu Jordanu, Adnan Hindi, twierdzi, że 13-osobowa orkiestra "Strings of Freedom" nie powinna była występować dla ocalałych z holokaustu, ponieważ holokaust to "kwestia polityczna".
Dodał także, że dyrygentka Wafa Junis otrzymała zakaz wstępu do obozu. Junis twierdzi, że nie została poinformowana o tym zakazie.
Orkiestra, złożona z młodzieży w wieku 11-18 lat, wystąpiła w środę w Centrum Ocalonych z Holokaustu w izraelskim mieście Holon. Występ odbył się w ramach Dnia Dobrych Uczynków, organizowanego przez organizację związaną z milionerką Szari Arison, najbogatszą kobietą Izraela.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu