Na Wołdze rano rozpoczęto "aktywną fazę" operacji podnoszenia statku "Bułgaria", który zatonął w zeszłą niedzielę. Do akcji sprowadzono z Wołgogradu i Dubnej dwa specjalistyczne dźwigi.
Szczegółowy plan operacji podnoszenia wraku statku przygotowali eksperci wojskowi z 40. Naukowo-Badawczego Instytutu Ministerstwa Obrony (40 NII). Ci sami, którzy zajmowali się podniesieniem okrętu podwodnego "Kursk". Wrak "Bułgarii" znajduje sie 20 metrów pod wodą.
Wciąż szukają zaginionych
Dziś ratownicy rozszerzyli też strefę poszukiwań ciał osób zaginionych w katastrofie. - Strefę poszukiwań 15 osób, które przepadły bez wieści rozszerzono na 24 km od granicy obwodu Uljanowskiego. W poszukiwaniach uczestniczy 957 ludzi - poinformował przedstawiciel Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Dodał, że akcja prowadzona jest w wodzie, jak i wzdłuż linii brzegowej.
Na "Bułgarii" znajdowało się 208 osób. 79 z nich uratował statek "Arabella" Oficjalnie potwierdzono śmierć 114 osób - 20 mężczyzn, 66 kobiet i 28 dzieci. Bez wieści przepadło 15 osób - 6 mężczyzn, 4 kobiety i pięcioro dzieci.
Przeładowany i niesprawny technicznie statek wycieczkowy "Bułgaria" zatonął w niedzielę podczas rejsu po Wołdze.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24