Odnalazł się jeden z dwóch polskich turystów uznanych za zaginionych po zamachu w Tunisie. Poinformował o tym rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Zmieniła się też podawana oficjalnie liczba rannych Polaków - wzrosła z 9 do 10. Stan dwójki z nich wciąż jest poważny.

Jeden z dwóch Polaków zaginionych po środowym zamachu terrorystycznym w Tunisie został odnaleziony w szpitalu, jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. MSZ Polski

"Jeden z dwóch Polaków zaginionych po środowym zamachu terrorystycznym w Tunisie został odnaleziony w szpitalu, jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z rannym Polakiem skontaktowali się przedstawiciele polskiej służby konsularnej" - poinformowało MSZ.

Jeśli chodzi o polskich turystów, najnowszy oficjalny bilans wygląda następująco: 2 ofiary śmiertelne, 10 rannych, 1 zaginiony.

Stan większości rannych jest już na tyle dobry, że można mówić o tym, że około ośmiu osób poleci w piątek wojskowymi samolotami transportowymi CASA do kraju - dowiedział się na miejscu w Tunisie reporter "Faktów" TVN.

- Dwie osoby z Polski są w tak poważnym stanie, po zabiegach operacyjnych, że na razie nie będą się nadawały do transportu i w Tunisie będą musiały zostać jeszcze przez jakiś dłuższy czas - powiedział Maciej Woroch.

"Dwóch Polaków przyjechało do nas z obrażeniami wielonarządowymi. Zoperowaliśmy ich. Osoba z najpoważniejszymi obrażeniami jest wciąż na bloku pooperacyjnym. To młoda kobieta. Jej życiu wciąż zagraża niebezpieczeństwo" - poinformował lekarz ze szpitala, do którego trafiła wspomniana dwójka.

ZAMACH W TUNEZJI - raport specjalny

W środowym zamachu terrorystycznym w Tunisie zginęły 23 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów. W czwartek po południu do zamachu przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego.

Posiedzenie speckomisji

Zamach w Tunezji był jednym z tematów posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Komisja zapoznała się z informacjami szefów służb kontrwywiadu. W posiedzeniu komisji uczestniczył marszałek Sejmu Radosław Sikorski.

Komisja ds. służb specjalnych w piątek spotka się jeszcze raz w sprawie zamachu. Przewodniczący Marek Biernacki (PO) wyjaśnił, że w południe komisja ma się spotkać z jednym z dyrektorów Agencji Wywiadu, który ma przedstawić posłom informacje własne AW na ten temat.

Tunezja pod lupą

W ocenie wiceprzewodniczącego komisji Stanisława Wziątka (SLD) przekazane informacje były bardzo szczegółowe. - Mieliśmy informację dotyczącą rozpoznania sytuacji w Tunezji, wszystkich szkód i skutków ataku terrorystycznego. Analizowaliśmy też możliwe motywy zamachu i potencjalnych sprawców – powiedział.

Wziątek zaznaczył, że rozmowa dotyczyła też możliwej destabilizacji sytuacji w Tunezji i ewentualności powtórki takich zamachów w przyszłości. Przypomniał, że Tunezja była najbardziej otwarta na Zachód i najskuteczniej działała na rzecz walki z terroryzmem. Podkreślił, że w obecnej sytuacji nikt nie da gwarancji bezpieczeństwa osobom, które chciałyby udać się w tamten rejon. Zaznaczył jednak, że „na pewno z krajów arabskich Tunezja – pomimo zamachu – wydaje się być nadal najbardziej bezpieczna”.

Marek Biernacki powiedział dziennikarzom, że szefowie służb przedstawili informacje o działaniach podjętych podczas kryzysu związanego z zamachem w Tunisie. Posłowie zostali też poinformowani, jak wygląda współpraca w tej sprawie ze służbami Tunezji i innych państw.