Pogrzeb Szimona Peresa odbędzie się w piątek w Jerozolimie. Swoją obecność zapowiedziało wielu światowych przywódców, z prezydentem USA Barackiem Obamą na czele. Wbrew wcześniejszym doniesieniom MSZ Izraela na uroczystości pożegnania byłego prezydenta nie wybiera się jednak papież Franciszek. Polskę reprezentował będzie prezydent Andrzej Duda.
Rzecznik Watykanu Greg Burke powiedział włoskiej agencji prasowej ANSA, że zgodnie z wcześniejszym programem w piątek papież wyruszy w podróż do Gruzji i Azerbejdżanu i będzie przebywać tam do niedzieli.
Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela poinformowało wcześniej w środę, że na pogrzeb zmarłego w nocy byłego prezydenta kraju Szimona Peresa przybędzie papież Franciszek, a także m.in. prezydent USA Barack Obama i premier Kanady Justin Trudeau.
Rzecznik resortu dyplomacji przekazał, że oczekiwani są też były prezydent USA Bill Clinton, obecna kandydatka na ten urząd Hillary Clinton oraz następca brytyjskiego tronu, książę Walii Karol. Była współpracowniczka Peresa, Jona Bartal poinformowała, że jego państwowy pogrzeb odbędzie się w piątek na cmentarzu w Jerozolimie. Weźmie w nim udział także obecny prezydent Izraela.
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski przekazał w środę, że Polskę reprezentował będzie Andrzej Duda.
Prośba o modlitwę
Na wieść o śmierci Peresa Reuwen Riwlin przerwał oficjalną wizytę na Ukrainie i powrócił do ojczyzny - podała w środę ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform.
Riwlin przybył na Ukrainę we wtorek; miał uczestniczyć w obchodach 75. rocznicy tragedii w Babim Jarze w Kijowie, gdzie jesienią 1941 r. Niemcy przeprowadzili masowe egzekucje Żydów. Jego wizyta miała trwać do piątku.
Prezydent Izraela był we wtorek w Radzie Najwyższej Ukrainy, gdzie wygłosił przemówienie podczas debaty parlamentarnej poświęconej tragedii w Babim Jarze. W swym wystąpieniu prosił o modlitwę o zdrowie Peresa. - Szimon Peres (...) był przyjacielem ukraińskiego narodu i wiedział, jak ważne jest wzmacnianie relacji między naszymi narodami. Robił wiele dla współpracy między naszymi krajami - mówił Riwlin w ukraińskim parlamencie.
Urodzony w II RP Szimon Peres, jeden z najwybitniejszych polityków izraelskich, zmarł w wieku 93 lat w nocy z wtorku na środę w Tel Awiwie, dwa tygodnie po doznaniu udaru mózgu. W latach 2007-2014 był prezydentem Izraela, dwukrotnie pełnił stanowisko premiera, przez wiele lat był ministrem i posłem. Był też jednym z twórców historycznego porozumienia z Oslo z 1993 r. między państwem żydowskim a Organizacją Wyzwolenia Palestyny (OWP), które stworzyło podwaliny pod Autonomię Palestyńską. Za swoje wysiłki na rzecz procesu pokojowego został rok później uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla.
Autor: //gak,ja / Źródło: PAP