Obama nakłada sankcje, Rosja błyskawicznie odpowiada. Na jej liście czołowi politycy USA


USA wprowadzi kolejne sankcje dla przedstawicieli rosyjskiego rządu, a także sankcje gospodarcze - powiedział na konferencji prasowej prezydent Barack Obama. W odpowiedzi Rosja nałożyła własne sankcje - m.in. dla Johna McCaina, Johna Boehnera i Harry'ego Reida. Strona rosyjska obejmie te osoby zakazami wjazdu.

Rosja w odpowiedzi na zapowiadane sankcje dla jej urzędników ogłosiła, że wprowadza zakazy wjazdu dla dziewięciu amerykańskich polityków, m.in. senatora Johna McCaina, senatora Harry'ego Reida, Mary Landrieu, Johna Boehnera i Benjamina Rhodesa.

Rosyjskie MSZ poinformowało w komunikacie, że ostrzegało, iż sankcje Amerykanów "uderzą w USA jak bumerang". - Nie ma wątpliwości: odpowiemy na każde wrogie posunięcie - oświadczyło.

John McCain napisał na Twitterze, że rosyjskie sankcje to dla niego powód do dumy. "Nigdy nie ustanę w wysiłkach na rzecz wolności i niepodległości Ukrainy, w tym Krymu" - napisał senator.

Obama: 20 urzędników objętych sankcjami

Wcześniej Obama na konferencji powiedział, że USA gotowe są nieść pomoc Ukrainie i zwiększyć wsparcie dla sojuszników Stanów Zjednoczonych w Europie. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu poleci do Europy.

Zaznaczył też, że podpisał rozkaz, który daje zielone światło dla sankcji nakładanych na kluczowe sektory gospodarki, a nie tylko na poszczególne osoby. Ogłosił też sankcje wobec banku, który wspiera finansowo rosyjskich przywódców. Chodzi o bank Rossija, który ma około 10 miliardów dolarów aktywów.

Sankcje personalne mają z kolei objąć 20 osób, które mają związek z wydarzeniami na Krymie. Wysoki rangą przedstawiciel Obamy podał, że chodzi o wiele osób z najbliższego otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina.

Na liście znaleźli się m.in.: szef i wiceszef administracji prezydenta, Siergiej Iwanow i Aleksiej Gromow, oraz szefowie obu izb parlamentu, Siergiej Naryszkin i Siergiej Mironow.

Sankcje obejmą też kilku oligarchów, którzy przy Putinie dorobili się ogromnych majątków; są to m.in.: Giennadij Timczenko, Jurij Kowalczuk (człowiek uważany za bankiera Putina) oraz bracia Arkadij i Boris Rotenbergowie, a także prezes Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD) Władimir Jakunin.

Rozwiązanie dyplomatyczne możliwe

Amerykański prezydent podkreślił również, że rosyjskie pogróżki odnoszące się do wschodniej i południowej Ukrainy niosą ryzyko eskalacji konfliktu.

- Rosja cały czas może wybrać różne drogi: eskalację przemocy lub współpracę i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu- powiedział Obama.

Referendum na Krymie Obama nazwał nielegalnym, natomiast aneksję Krymu i Sewastopola przez Rosję "bezprawnym działaniem".

Autor: /jk / Źródło: tvn24.pl

Raporty: