Barack Obama przedstawił w czwartek nowy program podboju Kosmosu. Amerykański stawia sobie za cel, aby pierwszy załogowy lot na Marsa odbył się w połowie lat 30. naszego stulecia.
Plan Obamy ma stanowić odpowiedź na zarzuty krytyków, że jego administracja obniżyła ambicje USA na polu podboju kosmosu. Podczas wystąpienia w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie prezydent oznajmił, że jako cel programu wyznacza pierwszy załogowy lot na Marsa w połowie lat 30. naszego stulecia, a wcześniej dotarcie statku kosmicznego z astronautami do jednej z asteroid.
Do 2025 r. USA mają dysponować nowym promem kosmicznym przeznaczonym do długodystansowych lotów.
Chce to zobaczyć
- Zaczniemy od pierwszego w historii załogowego lotu na asteroidę. Sądzę, że do połowy lat 30. będziemy mogli wysłać ludzi na orbitę Marsa i ściągnąć ich z powrotem na Ziemię. Kolejną misją będzie lądowanie na Marsie - oznajmił amerykański prezydent.
- Oczekuję, że zobaczę to na własne oczy - podkreślił Obama.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA