Policja w Oakland w stanie Kalifornia apeluje "o pomoc po bezczelnej próbie napadu" na jeden z całodobowych sklepów - podaje portal ABC 7 News. Kamery monitoringu uchwyciły moment, w którym pracownik sklepu odskakuje od okienka kasowego, gdy łyżka koparki budowlanej rozbija kuloodporną szybę i demoluje stojący wewnątrz bankomat.

- Zniszczyli całą frontową część sklepu. Szkody, jakie wyrządzili to co najmniej 70 tysięcy dolarów - powiedział właściciel zniszczonego sklepu Ali Abdulla, który ze względów bezpieczeństwa odmówił rozmowy w towarzystwie kamery. Zaznaczył, że osoba, która pracowała w nocy z niedzieli na poniedziałek, ma się dobrze. 

Po tym, jak jeden ze sprawców zdemolował frontową ścianę sklepu, drugi zaparkował w pobliżu białym pickupem. Następnie próbowali przypiąć łańcuchami uszkodzony bankomat do samochodu. Abdulla relacjonował, że łańcuch okazał się być za krótki. Wówczas przestępców wystraszyły syreny zbliżających się radiowozów. Jedna z osób wskoczyła na przyczepę auta. Odjechali z pustymi rękoma. 

Właściciel sklepu: to nie jest amerykański sen

- Urodziłem się i dorastałem w Oakland. Mam 51 lat i nigdy nie widziałem czegoś takiego. Myślę, że jedynym sposobem na to, aby prowadzić biznes w Oakland jest to, że jak tylko zamkniesz sklep, musisz w nim spać z naładowanym AK-47 i być gotowym na wszystko. Policja nie przyjedzie na czas. Nie zrzucam winy na policję, ponieważ po prostu jest ich niewystarczająco wielu - wyznał Abdulla w rozmowie z dziennikarzem ABC 7 News.

Właściciel biznesu nie ukrywał swojej frustracji tym, że musi wydać dziesiątki tysięcy dolarów na pokrycie szkód oraz tym, co dzieje się z innymi lokalnymi interesami w Oakland. W rozmowie z dziennikarzem pytał o to, co dzieje się z pieniędzmi z podatków w zakresie bezpieczeństwa publicznego. - To nie jest już to, co nam obiecano, to nie jest amerykański sen. Nie dostrzegam już amerykańskiego snu, a widzę amerykański koszmar - mówił.