Rok 2021 był dla nas wszystkich ogromnym wyzwaniem - powiedział w swoim pierwszym noworocznym wystąpieniu nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Prezydent Francji Emmanuel Macron mówił, że "kraj czekają trudne tygodnie ze względu na wzrost zakażeń koronawirusem". Prezydent Włoch Sergio Mattarella podziękował rodakom za to, że zaufali "nauce i instytucjom" i szczepili się przeciwko COVID-19.
W swoim pierwszym noworocznym orędziu Olaf Scholz zaapelował do rodaków o skorzystanie ze szczepień ze względu na szybko rozprzestrzeniający się wariant wirusa omikron. - Rok 2021 był dla nas wszystkich ogromnym wyzwaniem – podkreślił. Jednocześnie prosił o zrozumienie dla nowych ograniczeń, które weszły w życie w Niemczech po Bożym Narodzeniu, np. dotyczących kontaktów prywatnych.
Rok 2021 był dla Niemiec trudny także z powodu niszczycielskich powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Nadrenii-Palatynacie. - Jako społeczeństwo z determinacją przyjęliśmy te wyzwania – mówił kanclerz.
Apel o szczepienie się
Scholz podziękował wszystkim, którzy na co dzień pracują "dla dobra wspólnego, zdrowia i bezpieczeństwa" - pracownikom szpitali, ośrodków szczepień, funkcjonariuszom policji i sił zbrojnych. Podziękował także wszystkim, którzy starali się przestrzegać obowiązujące przepisy.
- Ci, którzy się jeszcze nie zaszczepili, powinni to zrobić teraz, a ci, którzy już byli zaszczepieni, powinni szybko otrzymać dawkę przypominającą. Szybkość jest ważna, a my musimy być szybsi od wirusa. Zróbmy razem wszystko co możliwe, abyśmy mogli wreszcie pokonać koronawirusa w nowym roku – zaapelował kanclerz.
Scholz mówił także o gospodarce. - Lata dwudzieste to dekada nowych początków – zapowiedział Scholz, mówiąc o największej od lat restrukturyzacji niemieckiej gospodarki. Przypomniał o zakładanych celach klimatycznych na najbliższe lata. - Postępu na rzecz lepszego świata nie mógłby osiągnąć żaden kraj w pojedynkę - zaznaczył, dodając. - To może się udać tylko wtedy, gdy społeczność międzynarodowa będzie nad tym pracować wspólnie.
Zapowiedział, że Niemcy chcą wykorzystać swoją rozpoczynającą się obecnie prezydencję w grupie państw G7, aby grupa ta stała się pionierem, szczególnie "w biznesie neutralnym dla klimatu i sprawiedliwym świecie".
Apel Macrona
W swoim przemówieniu noworocznym prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że "kraj czekają trudne tygodnie ze względu na wzrost zakażeń koronawirusem". Mówił również, że Francja poradzi sobie z pandemią, jeśli ludzie będą zachowywać się w sposób odpowiedzialny. - Trzeba zrobić wszystko, aby uniknąć kolejnego lockdownu - oznajmił prezydent.
Zaapelował ponownie do Francuzów, by szczepili się na COVID-19, ale nie zapowiedział nowych restrykcji, ponieważ - jak to ujął - rząd nie chce ponownie ograniczać swobód obywateli.
Prezydent podkreślił, że mimo koronawirusa we Francji udało się wprowadzić reformy, które planowano od kilkudziesięciu lat, jak reformę ubezpieczeń społecznych, czy podniesienie wynagrodzeń najniżej uposażonych urzędników. Dodał, że kolejne ważne zmiany zostaną wkrótce wdrożone.
Macron zadeklarował, że będzie nadal służył Francji w "jakiejkolwiek roli", a agencja Reutera zwraca uwagę, że nie zadeklarował, czy wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jednak według agencji sztab Macrona rozpoczął już przygotowania do kampanii wyborczej. W piątek we Francji wykryto rekordową liczbę zakażeń - 232 200. Suma infekcji przez trzeci dzień z rzędu przekracza 200 tysięcy.
Prezydent Włoch dziękuje rodakom
W wystąpieniu wygłoszonym w piątek w Pałacu Prezydenckim na Kwirynale prezydent Włoch Sergio Mattarella oświadczył. - W najbliższych dniach, jak nakazuje Konstytucja, zakończy się moja rola prezydenta. To było siedem absorbujących, trudnych i pełnych emocji lat.
Tym samym wykluczył po raz kolejny możliwość pozostania na drugą kadencję, co już wcześniej zapowiadał. Prezydent wyraził uznanie dla rodaków za to, że "pokazali autentyczne oblicze Włoch - pracowitych, kreatywnych, solidarnych". Podziękował wszystkim tym, którzy zaufali "nauce i instytucjom" i zaszczepili się przeciwko COVID-19, za - jak zaznaczył - okazaną "dojrzałość" i poczucie odpowiedzialności.
- Szczepionki uratowały życie wielu tysięcy osób - stwierdził Mattarella. Apelował, by nie zniechęcać się z powodu nowej fali zakażeń wariantem koronawirusa, wywołującej - jak przyznał - frustrację. - Zrobiono dużo - uznał.
- W tych latach nasze Włochy przeżyły i cierpiały" także z innych powodów - dodał przywódca. Wśród nich wymienił międzynarodowy terroryzm islamski, katastrofy, trzęsienia ziemi, powodzie, wypadki w pracy; przypomniał o kobietach-ofiarach przemocy. - Również w najmroczniejszych momentach nigdy nie czułem się sam - mówił prezydent. Jako "fundament jedności narodowej" wskazał Konstytucję i zapewnił, że we wszystkim, co robił przestrzegał jej postanowień. Sergio Mattarella podziękował papieżowi Franciszkowi za jego miłość do Włoch i do Europy. Nowego prezydenta wybierze na początku 2022 roku parlament wraz z przedstawicielami regionów kraju.
Źródło: PAP