W wyborach do Bundestagu z 26 września najsilniejszą partią okazała się SPD zdobywając 25,7 procent głosów. Unia CDU/CSU spadła do historycznie najniższego poziomu 24,1 procent, ale nie zrezygnowała z możliwości utworzenia rządu. Na trzecim miejscu uplasowali się Zieloni - 14,8 procent, a za nimi FDP - 11,5 procent. Prawicowo-populistyczna AfD uzyskała 10,3 procent głosów.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Od czasu wrześniowych wyborów SPD, FDP i Zieloni spotkali się już trzykrotnie na wspólnych rozmowach.
Rekomendacja do negocjacji koalicyjnych
W piątek spotkało się sześciu przedstawicieli SPD i po dziesięciu Zielonych i FDP. Decydowali, czy przygotowany przez sekretarzy podczas wstępnych rozmów dokument może stanowić podstawę do negocjacji koalicyjnych.
Na konferencji po rozmowach liderzy SPD, FDP i Zielonych ogłosili rekomendację do rozpoczęcia oficjalnych koalicyjnych rozmów między partiami. "Jesteśmy przekonani, że możemy zawrzeć ambitną i trwałą umowę koalicyjną" - napisano we wspólnym dokumencie trzech partii.
Po spotkaniu kandydat SPD na kanclerza Olaf Scholz pochwalił dotychczasowe rozmowy jako pełne zaufania i konstruktywne, mówił o "bardzo dobrym wyniku". - Nowy początek jest możliwy, gdy trzy partie się jednoczą - powiedział. Scholz opisał, że partnerzy uzgodnili, że najważniejszym celem jest ściślejsza ochrona klimatu. - Będzie to prawdopodobnie największy projekt modernizacji przemysłu w ciągu ostatnich stu lat - ocenił.
Współprzewodnicząca Partii Zielonych Annalena Baerbock stwierdziła, że różnice między partiami zostały otwarcie przedyskutowane w celu znalezienia wspólnej płaszczyzny porozumienia. - Koalicja SPD, Zieloni i FDP może się stać "koalicją reform i postępu - uznała Baerbock.
Szef FDP Christian Lindner, odnosząc się do dotychczasowych rozmów, tłumaczył zaś: - Zauważyliśmy, że sposób, w jaki poradziliśmy sobie z wyzwaniami na przyszłość, zrobił wrażenie na wielu ludziach i że wielu ludzi zyskało nadzieję, że zmiana jest możliwa.
Dziennikarze agencji Reutera opisali roboczą wersję dokumentu utworzonego po rozmowach. Wynika z niego między innymi, że SPD, FDP i Zieloni zgodzili się co do potrzeby wycofania się z elektrowni węglowych do 2030 roku, a także wykorzystania dwóch procent gruntów pod farmy wiatrowe oraz wyposażenie nadających się do tego dachów w panele słoneczne.
Autorka/Autor: akw\mtom
Źródło: Reuters, PAP